Reklama

Szułdrzyński: Najpierw rywalizacja, potem współpraca

Przed opozycją w najbliższym czasie stoją dwa wyzwania personalne, wymagające jednak dwóch różnych taktyk.

Aktualizacja: 19.10.2019 07:34 Publikacja: 17.10.2019 19:02

Szułdrzyński: Najpierw rywalizacja, potem współpraca

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Pierwszym jest znalezienie najlepszego kandydata na marszałka Senatu. Przedstawiciel opozycji na tym stanowisku, formalnie trzecim w państwie, to dla niej wielka szansa. Musi to jednak być osoba, którą zaakceptują wszyscy gotowi do stworzenia opozycyjnej koalicji.

Jeśli PiS nie przekona do zdrady żadnego z 51 senatorów opozycji, Senat może się stać narzędziem stabilizowania polskiej polityki. Do tego jednak trzeba zgody. I choć 43 senatorów weszło z list Koalicji Obywatelskiej, jej lider Grzegorz Schetyna nie może sobie pozwolić na sytuację, w której choćby jedna osoba odejdzie oburzona jego dyktatorskim sposobem bycia. Oznaczałoby to bowiem zaprzepaszczenie największej szansy od lat, przed jaką stanęła opozycja. Warto nie narzucać własnego kandydata, choćby tak zacnego jak Bogdan Borusewicz, ale wspólnie znaleźć osobę, która w pełni wykorzysta szansę, jaką opozycji dali wyborcy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Pokój Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pakt migracyjny to papierowy tygrys
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Donald Tusk może odebrać KO zdolność koalicyjną
Komentarze
Bogusław Chrabota: Historia templariuszy wciąż jest aktualna
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Wielka ceremonia ku czci Donalda Trumpa w Szarm el-Szejk. Bez udziału Polski
Reklama
Reklama