Reklama
Rozwiń
Reklama

Szułdrzyński: Do rozbioru UE nie doszło

Wiele wskazuje na to, że włoski wicepremier Matteo Salvini nie przekonał Jarosława Kaczyńskiego do budowy wspólnej antyeuropejskiej frakcji. Tym samym w próżnię trafiły głosy z opozycji, że w Warszawie zawiązuje się eurosceptyczny sojusz.

Publikacja: 09.01.2019 19:14

Szułdrzyński: Do rozbioru UE nie doszło

Foto: AFP

Zarówno z oficjalnych, jak i nieoficjalnych komunikatów wynika, że włoski polityk, który ma szansę stać się jednym z liderów Europy sceptycznej wobec dalszej integracji, usłyszał wiele o tym, co go od Prawa i Sprawiedliwości dzieli, a nie z nim łączy. Jak wynika z naszych informacji – chodziło przede wszystkim o stosunek do Rosji, integralność terytorialną Ukrainy czy rolę NATO. Mało tego – prezes PiS miał nie być wielkim entuzjastą spotkania z Salvinim, ale bardzo zależało na tym włoskiemu politykowi.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Kto służy Putinowi? Ryzykowny atak ambasadora Niemiec
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Otwarcie przejść granicznych z Białorusią to bardzo odważny eksperyment
Komentarze
Mirosław Żukowski: Cyniczna gra futbolem
Komentarze
Bogusław Chrabota: Race na Narodowym. Czy pan prezydent zabierze głos?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Komentarze
Stefan Szczepłek: Polacy zagrają w barażach o mundial. Kibole zepsuli święto w Warszawie
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama