W Leeds potop przez sześć godzin

W strugach deszczu toczyła się walka o mistrzostwo świata w wyścigu ze startu wspólnego. Niespodziewanie tytuł zdobył Duńczyk Mads Pedersen. Żaden z Polaków nie ukończył wyścigu.

Aktualizacja: 29.09.2019 20:26 Publikacja: 29.09.2019 19:15

Mads Pedersen okazał się najbardziej odporny na deszcz i zimno

Mads Pedersen okazał się najbardziej odporny na deszcz i zimno

Foto: AFP

– Przy takiej pogodzie nie byłem w stanie rywalizować, po prostu zmarzłem. To nie były mistrzostwa dla mnie – mówił obrońca tytułu Alejandro Valverde. Hiszpan zjechał z trasy około sto kilometrów przed metą. Wystąpiły u niego objawy hipotermii. Wcześniej wycofali się inni faworyci – Belg Philippe Gilbert, słoweński zwycięzca tegorocznej Vuelty Primoż Roglić. Przegrali z zimnem.

Na 197 zawodników, którzy stanęli na starcie w Leeds, wyścig ukończyło zaledwie 46, najmniej w ostatnich dziesięciu latach, nawet mniej niż trzy lata temu w pustynnych warunkach w katarskiej Dausze. Wszystko przez deszcz i zimno. Temperatura wynosiła 10 stopni, kolarze przemieszczali się po zalanych szosach. W sobotę organizatorzy zdecydowali o skróceniu trasy z 284 do 260 km. Zrezygnowali z odcinków, przez które łatwiej poruszaliby się wioślarze. Na niewiele się to zdało. Wytrwali najtwardsi, najbardziej zdeterminowani i żądni medali. Wielkie problemy wystąpiły również z transmisją telewizyjną. Angielskie mistrzostwa zakończyły się klapą. Problemy, również z niejasnymi regulaminami, wystąpiły także we wcześniejszych wyścigach.

W rywalizacji elity w ostatniej, decydującej akcji wzięła udział czwórka kolarzy – dwóch Włochów Matteo Trentin (w przyszłym sezonie będzie jeździł w polskim CCC Team) i Gianni Moscon, Duńczyk Mads Pedersen i Szwajcar Stefan Kung. Kilka kilometrów przed metą odpadł Moscon. Na finiszu wszystkich zaskoczył 23-letni Pedersen i zdobył pierwszy złoty medal mistrzostw świata dla Danii. Wyprzedził Trentina, który srebrny medal przyjął ze łzami żalu w oczach. – Każdego dnia przyszłego sezonu będę czuł smutek widząc Mada w koszulce mistrza świata, ale przegrałem z lepszym kolarzem. Męczył się w tym samym zimnie, w tym samym deszczu – mówił po wyścigu Trentin.

Do mety w Harrogate nie dojechał żaden z reprezentantów Polski. Najdłużej wytrzymał w tych warunkach Michał Gołaś, ale i on w końcu się poddał. Liderem drużyny był Rafał Majka, ze startu w mistrzostwach z powodu słabej formy zrezygnował Michał Kwiatkowski.

To były dla Polski bardzo nieudane mistrzostwa świata. W wyścigu kobiet Katarzyna Niewiadoma była dopiero 23. Słabo wypadli juniorzy, ambitnie walczył w wyścigu młodzieżowców Szymon Sajnok, który był 18. Do słabych wyników polskich kolarzy dochodzi kompletny bezwład zagrożonego bankructwem Polskiego Związku Kolarskiego, który nie był w stanie wyposażyć części polskiej reprezentacji w stroje.

Autor jest dziennikarzem portalu Interia

– Przy takiej pogodzie nie byłem w stanie rywalizować, po prostu zmarzłem. To nie były mistrzostwa dla mnie – mówił obrońca tytułu Alejandro Valverde. Hiszpan zjechał z trasy około sto kilometrów przed metą. Wystąpiły u niego objawy hipotermii. Wcześniej wycofali się inni faworyci – Belg Philippe Gilbert, słoweński zwycięzca tegorocznej Vuelty Primoż Roglić. Przegrali z zimnem.

Na 197 zawodników, którzy stanęli na starcie w Leeds, wyścig ukończyło zaledwie 46, najmniej w ostatnich dziesięciu latach, nawet mniej niż trzy lata temu w pustynnych warunkach w katarskiej Dausze. Wszystko przez deszcz i zimno. Temperatura wynosiła 10 stopni, kolarze przemieszczali się po zalanych szosach. W sobotę organizatorzy zdecydowali o skróceniu trasy z 284 do 260 km. Zrezygnowali z odcinków, przez które łatwiej poruszaliby się wioślarze. Na niewiele się to zdało. Wytrwali najtwardsi, najbardziej zdeterminowani i żądni medali. Wielkie problemy wystąpiły również z transmisją telewizyjną. Angielskie mistrzostwa zakończyły się klapą. Problemy, również z niejasnymi regulaminami, wystąpiły także we wcześniejszych wyścigach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Rosjanie i Białorusini na igrzyskach w Paryżu. Jak umiera olimpijski ruch oporu
Inne sporty
Rusza Grand Prix na żużlu. Bartosz Zmarzlik w pogoni za piątym złotem
Inne sporty
Bratobójcza walka o igrzyska. Polacy zaczęli wyścig do Paryża
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała