Kontenerowiec wypłynął w morze wbrew zakazowi. Zatonął

U wybrzeży Liberii zatonął kontenerowiec, który z powodu niespełniania wymogów bezpieczeństwa objęty był zakazem opuszczania portu. Nie wiadomo, ile osób było na pokładzie, trwa akcja ratunkowa.

Aktualizacja: 19.07.2021 06:13 Publikacja: 18.07.2021 15:07

Kontenerowiec wypłynął w morze wbrew zakazowi. Zatonął

Foto: Adobe Stock

Zarejestrowany w Liberii kontenerowiec Niko Ivanka wypłynął w sobotę rano z największego miasta i stolicy kraju, Monrovii i skierował się na południe. Władze morskie Liberii przekazały, że jednostka objęta była zakazem opuszczania portu nałożonym z powodu stwierdzenia niespełniania podstawowych wymogów bezpieczeństwa.

W sobotnie popołudnie z kontenerowca nadano sygnał alarmowy. Załoga przekazała straży przybrzeżnej, że statek nabiera wody. Gdy odpowiednie służby przybyły na miejsce, jednostka znajdowała się już częściowo pod wodą.

- Wszczęte zostanie dochodzenie, które wyjaśni, dlaczego statek zatrzymany za niespełnianie podstawowych wymogów bezpieczeństwa zdołał opuścić port i wyjść w morze z pasażerami i ładunkiem na pokładzie - powiedział na konferencji prasowej Eugene Nagbe, komisarz ds. morskich.

- W stosunku do trwającej akcji poszukiwawczo-ratunkowej, śledztwo to jest drugorzędne - zastrzegł.

Poszukiwania załogi i pasażerów trwają. Liberyjska straż przybrzeżna prowadzi obserwację wybrzeży oraz ujść rzek. W akcji bierze udział statek organizacji sprzeciwiającej się wielorybnictwu.

Wiceminister informacji Jarlaywah Tonpoe powiedział agencji Reutera, że nieznana jest dokładna liczba osób, które znajdowały się na pokładzie kontenerowca Niko Ivanka.

Oficjalna lista mówiła o 18 osobach, jednak władze podejrzewają, że na pokładzie mogło być więcej ludzi, szczególnie że jednostka w ogóle nie miała licencji na przewóz pasażerów.

Z oficjalnego wykazu wynika, że kapitan statku to obywatel Szwecji, załogę stanowili Chińczycy, a na pokładzie było też dziewięciu członków regionalnej komisji egzaminacyjnej z Afryki Zachodniej.

Dochodzenie ma ustalić, ile osób podróżowało kontenerowcem.

Zarejestrowany w Liberii kontenerowiec Niko Ivanka wypłynął w sobotę rano z największego miasta i stolicy kraju, Monrovii i skierował się na południe. Władze morskie Liberii przekazały, że jednostka objęta była zakazem opuszczania portu nałożonym z powodu stwierdzenia niespełniania podstawowych wymogów bezpieczeństwa.

W sobotnie popołudnie z kontenerowca nadano sygnał alarmowy. Załoga przekazała straży przybrzeżnej, że statek nabiera wody. Gdy odpowiednie służby przybyły na miejsce, jednostka znajdowała się już częściowo pod wodą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej