Agencja RIA Rating opublikowała ranking 40 krajów Europy według wydatków rodzin na artykuły żywnościowe w 2018 r. Agencja policzyła nie tylko procentowy udział jedzenia w ogóle wydatków przeciętnej rodziny, ale też udział wydatków na używki (alkohol, papierosy), hotele i restauracje oraz kulturę.
Czytaj także: Niedziele handlowe 2019. W te niedziele będzie można zrobić zakupy w 2019 roku
„W państwach z wysokimi dochodami i o mocnych gospodarkach wydatki na żywność w stosunku do innych, nie są duże i wynoszą nie więcej niż 15 proc. wszystkich. Pozostałe posiadane fundusze mieszkańcy tych krajów wydają na rozrywki, podróże, restauracje, wyposażanie domów i inne. Odwrotna sytuacja ma miejsce w krajach uboższych ze słabszymi gospodarkami. Społeczeństwa są tam zmuszone wydawać na zakupy żywności znaczną część swoich dochodów" - piszą autorzy rankingu.
Czytaj także: Sklepy w Wigilię i Sylwestra. Jak będą otwarte?
Zgodnie z tą zasadą krajem, gdzie wydatki na produkty żywnościowe były w 2018 r największe okazała się Ukraina (50,9 proc. od wszystkich). W Kazachstanie jest to 46 proc., w Mołdawii 43,4 proc., na Białorusi 38,2 proc.. Wśród państw Unii najwięcej na żywność muszą wydać Bułgarzy (36,7 proc.) przed Rumunami (34,3 proc.) i Litwinami (31,5 proc.). Żywność stanowiła 24,3 proc. w wydatkach polskiej rodziny (26 pozycja). To dużo, biorąc pod uwagę, że ceny w naszym kraju należą do najniższych, a płace rosną. Zaskakująco mało Polacy wydawali na używki (2,4 proc.). Na hotele (podróże), restauracje i kawiarnie rodzina przeznaczała 4,6 proc., a na kulturę 6,9 proc.. Wyprzedzający nas bezpośrednio Estończycy na kulturę wydawali 10,2 proc. wydatków ogółem.