Podpisywaniem umów pożyczkowych z zainteresowanymi zajmuje się Towarzystwo Inwestycji Społeczno-Ekonomicznych SA (dalej TISE).
Z pożyczek nie mogą korzystać zwykli przedsiębiorcy, nastawieni na zysk. Wsparcie skierowane jest bowiem do tzw. podmiotów ekonomii społecznej, które nie są nastawione na zysk. Jest to więc oferta dla spółdzielni pracy, spółdzielni inwalidów i niewidomych, spółdzielni socjalnych, organizacji pozarządowych, kościelnych osób prawnych lub jednostek organizacyjnych, które zajmują się działalnością pożytku publicznego, czy klubów sportowych działających w formie non profit. O pożyczki mogą się starać podmioty działające od co najmniej 12 miesięcy. Obecnie w Polsce jest już kilkanaście tysięcy takich podmiotów.
Nowe restauracje i samoloty
Do tej pory z wsparcia skorzystało już ponad 400 podmiotów. Dzięki pożyczkom w Kielcach powstała restauracja obsługiwana wyłącznie przez osoby głuche i niedosłyszące. Nosi nazwę Beethoven.
Z pożyczek chętnie korzystają też małe aerokluby, które mogły odświeżyć swoją flotę. Dzięki tym pieniądzom powstało także sporo firm cateringowych. Spółdzielnia inwalidów z Wrocławia zajmująca się sortowaniem odpadów dzięki tym środkom wymieniła sprzęt mechaniczny na nowy.
Atut pożyczek polega na bardzo niskim oprocentowaniu i braku jakichkolwiek dodatkowych opłat i prowizji. Oprocentowanie wynosi obecnie 0,88 proc. w skali roku, ale w określonych przypadkach może zostać obniżone do 0,44 proc. Niższe odsetki przysługują podmiotom, w których co najmniej połowa zatrudnionych to niepełnosprawni, bezdomni, uzależnieni od alkoholu lub narkotyków, chorzy psychicznie, zwalniani z zakładów karnych czy uchodźcy. Z preferencji korzystają też podmioty, które co najmniej 10 proc. zysku lub nadwyżki bilansowej przeznaczą na działalność pożytku publicznego, a także spółdzielnie socjalne, które w ostatnim zamkniętym rocznym okresie obrachunkowym osiągnęły przychody niższe niż 100 tys. zł.