Reklama
Rozwiń

Surdykowski: Bękart Europy?

Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Nie jest to bynajmniej casting do dobrze płatnych posad w Brukseli, ale obywatelska decyzja o przyszłości Polski w Europie i Europy w Polsce.

Publikacja: 20.05.2019 19:03

Surdykowski: Bękart Europy?

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Bo dzisiaj wcale nie jesteśmy – jak chce jedna ze współzawodniczących partii i jak dużo wcześniej napisał Norman Davies w tytule swej już trochę zapomnianej książki – „sercem Europy". Raczej jej bękartem. Gdyby dzisiaj – 15 lat po wielkim poszerzeniu Unii o dziesięć państw – przeprowadzić referendum w tej sprawie, to nigdy nie zostalibyśmy przyjęci; takie są wyniki badań opinii publicznej w krajach Zachodu, które wtedy tworzyły Unię. Przeciwko Polsce – jako pierwszemu w dziejach państwu członkowskiemu – wdrożono postępowanie z art. 7 traktatu europejskiego o naruszanie zasad demokracji. Wcale nie dlatego, że uwziął się na nas antypolski Timmermans, ale dlatego, że sędziów wybierają nad Wisłą politycy, co narusza trójpodział władzy. „Sercem" byliśmy pewnie w czasach upadającej komuny, gdy nieoceniony prof. Davies pisał swą książkę, ale zaprzepaściliśmy własny dorobek, roztrwaniając pamięć Solidarności na grzebaniu po SB-eckich teczkach i w kłótniach emerytowanych przywódców.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm zabija strefę Schengen
felietony
Szantażowanie Hołowni, czyli szlachta składa protesty wyborcze