Świat potrzebuje śmierci i rozkładu

Co by się stało gdyby martwe ciała nigdy się nie rozkładały? Na Ziemi zabrakłoby najważniejszych składników, które zmagazynowane są w padlinie.

Aktualizacja: 18.09.2018 22:32 Publikacja: 18.09.2018 22:27

Świat potrzebuje śmierci i rozkładu

Foto: MSU

Mikrobiom żywego organizmu, czy to zwierzęcia, czy człowieka to zespół mikroorganizmów zasiedlających ciało żywego osobnika. Najczęściej mówi się o mikrobiomie układu pokarmowego. Przyjmuje się, że liczba mikroorganizmów zasiedlających ludzki przewód pokarmowy jest dziesięć razy większa, niż liczba wszystkich komórek ludzkiego organizmu i może ważyć nawet dwa kilogramy.

A co to jest nekrobiom? To wszystkie mikroorganizmy, bakterie, grzyby i niektóre protisty (organizmy eukariotyczne, czyli posiadające jądro komórkowe, nie będące roślinami i grzybami), odpowiadające za rozkład martwej tkanki.

Dzięki nowym badaniom przeprowadzonym przez naukowców Michigan State University, specjaliści otrzymali lepszą metodologię badania wkładu rozkładających się roślin i zwierząt w ekosystem. Opublikowano właśnie encyklopedię nekrobiomów, która pozwala połączyć różne teorie ekologiczne i skutecznie analizować znaczenie śmierci, określając ramy dotyczące dekompozycji roślin i ciał zwierząt.

"Odkrycie, w jaki sposób wspólnoty rozkładu oddziałują na siebie nawzajem i jak napędzają obieg składników odżywczych i węgla może prowadzić do fundamentalnych zmian w nauce o ekosystemach". – powiedział Eric Benbow, entomolog i kryminolog z Michigan State University.

W sierpniu 2016 roku w parku Narodowym Hardangervidda w Norwegii, uderzenie pioruna zabiło 323 dzikie renifery. Obecnie ich gnijące tusze zaśmiecają krajobraz Parku, ponieważ władze postanowiły pozostawić miejsce nienaruszone. Jednocześnie ta plama śmierci jest początkiem nowego życia, a miejsce stało się sceną rozwoju ogromnej bioróżnorodności - jak donosi New York Times. Gnijące truchło przyciągało zwierzęta, które żerowały zarówno na padlinie, jak i na porastających okolicę borówkach brusznicach. Przy okazji zasypywały okolicę odchodami pełnymi nasion. To spowodowało gwałtowny wzrost ilości roślin.

"Nasze badania i to studium tworzą wspólny język i narzędzia koncepcyjne, które mogą prowadzić do odkrycia nowych produktów", powiedział Benbow. "Eliminujemy materię organiczną i przekształcamy ją w produkt, który może wzbogacić światowy cykl żywnościowy. Zrozumienie mechanizmów, które biorą udział w recyklingu martwego ciała, może przyczynić się do zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego".

Mikrobiom żywego organizmu, czy to zwierzęcia, czy człowieka to zespół mikroorganizmów zasiedlających ciało żywego osobnika. Najczęściej mówi się o mikrobiomie układu pokarmowego. Przyjmuje się, że liczba mikroorganizmów zasiedlających ludzki przewód pokarmowy jest dziesięć razy większa, niż liczba wszystkich komórek ludzkiego organizmu i może ważyć nawet dwa kilogramy.

A co to jest nekrobiom? To wszystkie mikroorganizmy, bakterie, grzyby i niektóre protisty (organizmy eukariotyczne, czyli posiadające jądro komórkowe, nie będące roślinami i grzybami), odpowiadające za rozkład martwej tkanki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”