Jak wynika z doniesień medialnych, uzasadnieniem żądania wydania dokumentacji, korespondencji pisemnej i elektronicznej, nośników informatycznych oraz przeszukania siedzib organizacji, ma być śledztwo prowadzone w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości w latach 2012-2015 przy przyznawaniu, kontrolowaniu wydatkowania oraz rozliczaniu środków z Funduszu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem.

Wątpliwości może budzić fakt, czy skoordynowane działania prokuratury i funkcjonariuszy Policji wobec organizacji pozarządowych są standardem w postępowaniach wyjaśniających dotyczących tego typu spraw. Podejmowanie interwencji w siedzibach organizacji pozarządowych polegających na zatrzymaniu dokumentacji i komputerów może prowadzić do wystąpienia tzw. „efektu mrożącego" i zniechęcenia do realizowania zadań finansowanych ze środków publicznych, a w efekcie – do ograniczenia specjalistycznego wsparcia kobiet-ofiar przemocy. Rzecznik Praw Obywatelskich będzie dążył do wyjaśnienia sprawy.