Przez pierwsze trzy miesiące od złożenia wniosku o zezwolenie na pobyt stały posiadacz Karty Polaka otrzyma połowę minimalnego wynagrodzenia (obecnie 677,84 zł netto). Potem dostanie tylko 60 proc. tej kwoty (ok. 406 zł). Tak zakłada nowelizacja ustawy o Karcie Polaka, uchwalona w piątek przez Sejm.
Pierwotna wersja projektu przewidywała dużo większe wsparcie. Miało polegać m.in. na częściowej refundacji kosztów wynajmu mieszkania w wysokości sześciokrotnego przeciętnego wynagrodzenia na każdego członka rodziny. Dawało to więc sumę ponad 23 tys. zł brutto. Na zagospodarowanie i bieżące zamieszkanie mógłby otrzymać dwukrotność przeciętnej pensji. Na remont mieszkania przewidywano 4120 zł. Projekt noweli przewidywał też zwrot kosztów przejazdu tych osób do Polski. Posłowie jednak nie poparli tych propozycji.
Uchwalona nowelizacja zakłada m.in. wprowadzenie możliwości ubiegania się o Kartę za pośrednictwem wojewody, który będzie drugim, obok konsula, organem upoważnionym do jej przyznawania. Rada Ministrów może wskazać wojewodów i urzędy wojewódzkie, które będą mogły wydawać Kartę. Określi także kraje, których obywatele mogą się o nią starać. Nowe przepisy zwalniają posiadacza tego dokumentu z opłat konsularnych za przyjęcie i rozpatrzenie wniosku o wizę krajową oraz za przyjęcie wniosku i opracowanie dokumentacji w sprawie o nadanie obywatelstwa polskiego.
Karta Polaka to dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego. Zgodnie z obowiązującym prawem jest przyznawana osobom polskiego pochodzenia żyjącym w 15 krajach za wschodnią granicą powstałych lub odrodzonych po rozpadzie ZSRR, które nie uznają podwójnego obywatelstwa.
Karta, o którą można ubiegać się od kwietnia 2008 r., umożliwia m.in. dostęp do polskich szkół i uczelni oraz ułatwienia w uzyskiwaniu stypendiów, a także podejmowanie pracy i prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce. Jest ważna przez dziesięć lat od momentu przyznania i może być przedłużana na wniosek zainteresowanego.