Stany zawieszają Francji cła za podatek DST

Stany Zjednoczone ogłosiły o zawieszeniu ceł na francuskie kosmetyki, damskie torebki i inne artykuły importowane, w ramach sporu o opodatkowanie usług cyfrowych.

Publikacja: 10.01.2021 12:52

Stany zawieszają Francji cła za podatek DST

Foto: AFP

Urząd przedstawiciela ds. handlu USTR poinformował, że cło 25 proc. w imporcie francuskich towarów szacowanym na 1,3 mld dolarów rocznie, które miało wejść w życie 6 stycznia zostało odroczone bezterminowo.

Waszyngton ogłosił je w lipcu po śledztwie, które wykazało, że francuski podatek od usług cyfrowych (DST) był nieuczciwie wymierzony w amerykańskie firmy Google, Apple, Facebook i Amazon — przypomniał Reuter. Francja i inne kraje uważają taki podatek za sposób zwiększenia przychodów od lokalnej działalności dużych firm technologicznych, które — jak twierdzą — korzystają ogromnie z lokalnych rynków, ale wpłacają symboliczne sumy do kas państwa.

Decyzja Waszyngtonu o zawieszeniu karnego cła pozwoli pracować nad skoordynowaną reakcją w 10 postępowaniach wyjaśniających USTR dotyczących podobnych podatków w Indiach, Włoszech, W. Brytanii, Turcji i w innych krajach. USTR nie podał żadnych dat swych dalszych działań.

Europejscy przywódcy i grupy przemysłowe przyjęły z zadowoleniem decyzję USTR, bo da ona więcej czasu na rozmowy o globalnym rozwiązaniu tej sprawy. Komisarz UE ds. handlu Valdis Dombrovskis podkreślił gotowość Brukseli do pracy nad globalnym rozwiązaniem uczciwego opodatkowania tego sektora, ale dodał też, że Unia jest gotowa zbadać wszelkie opcje na wypadek, gdyby USA jednostronnie zastosowały te działania w handlu. Minister gospodarki i finansów Francji, Bruno Le Maire stwierdził, że takie cło byłoby bezprawne według reguł WTO i ponowił apel o znalezienie globalnego rozwiązania. — Na sporach handlowych, USA z Europą tylko stracą wszyscy zwłaszcza w tym okresie kryzysu — powiedział.

Zawieszenie cła da prezydentowi Joe Bidenowi i jego kandydatce na stanowisko ministra handlu, Katherine Tai czas na rozmowy z Francją i z innymi krajami na znalezieniem wielostronnego rozwiązania — uważa amerykańska organizacja firm usługowych Coalition of Services Industries. Jej przewodnicząca Christine Bliss wezwała Francję i inne kraje, by zawiesiły pobieranie podatku DST i nadal pracowały na rozwiązaniem tego problemu.

Niemal 140 krajów zgodziło się w październiku kontynuować negocjacje do połowy 2021 r. po impasie w dyskusjach, gdy Waszyngton nie chciał podpisać międzynarodowej umowy przed wyborami prezydenckimi.

Urząd przedstawiciela ds. handlu USTR poinformował, że cło 25 proc. w imporcie francuskich towarów szacowanym na 1,3 mld dolarów rocznie, które miało wejść w życie 6 stycznia zostało odroczone bezterminowo.

Waszyngton ogłosił je w lipcu po śledztwie, które wykazało, że francuski podatek od usług cyfrowych (DST) był nieuczciwie wymierzony w amerykańskie firmy Google, Apple, Facebook i Amazon — przypomniał Reuter. Francja i inne kraje uważają taki podatek za sposób zwiększenia przychodów od lokalnej działalności dużych firm technologicznych, które — jak twierdzą — korzystają ogromnie z lokalnych rynków, ale wpłacają symboliczne sumy do kas państwa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Polska w piątce krajów UE o najwyższym deficycie. Będzie reakcja Brukseli
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład