Znany londyński klub wyprzedaje meble i ozdoby. Nie tanio

Klub Annabel's zmienia wystrój i wyprzedaje meble, obrazy i ozdoby. Nie będzie to jednak wyprzedaż garażowa, ale licytacja w domu aukcyjnym Christie's.

Aktualizacja: 24.10.2018 19:37 Publikacja: 24.10.2018 19:25

Foto: Christie’s

Annabel's przez 50 lat było ulubionym klubem bogatych i znanych. Powstał w 1963 roku w londyńskiej dzielnicy Mayfair i niemal od razu stał się miejscem, gdzie zaczęli bywać biznesmeni, artyści, modelki oraz członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej.

Właścicielem klubu był wtedy Mark Birley, a nazwa wzięła się od imienia jego ówczesnej żony Annabel Vane-Tempest-Stewart.

W klubie występowali m.in. Ray Charles i Ella Fitzgerald.

Według legend do klubu nie wpuszczono George Harrisona, ponieważ nie miał krawata. Od drzwi klubu "odbili się" także projektant Patrick Cox, Eric Clapton i właściciel prywatnego zoo Damian Aspinall - wszyscy za niewłaściwy ubiór.

Na aukcji w Christie's będzie można kupić słynną czerwona sofę na której przesiadywały modelki Kate Moss i Naomi Campbell, plakaty i obrazy wiszące na ścianach - zarówno autorstwa współczesnych brytyjskich twórców, jaki XIX-wiecznych mistrzów, okrągłe stoły z kompletem krzeseł, kieliszki do wina, talerze, sztućce, serwetki, obrusy, solniczki i pieprzniczki a nawet stojaki na tosty.

Prawdopodobnie największa atrakcja aukcji będzie ogromna rzeźba bodhisattwy, która przez 50 lat stała w tzw. Buddha Room - ulubionym pomieszczeniu VIPów, które gościło zarówno Franka Sinatrę, Johna Wayne'a, The Rolling Stones, The Beatles, Diana Ross, Bryana Ferry, Jacka Nicholsona, Elizabeth Taylor, Leonardo DiCaprio, Kate Moss, księżna Diana a nawet sama brytyjską królową.

Aukcja odbędzie się 20 listopada w Londynie a przedmioty na niej wystawione - ponad 250 sztuk - będą miały ceny wywoławcze od 50 do 120 tys. funtów.

Annabel's przez 50 lat było ulubionym klubem bogatych i znanych. Powstał w 1963 roku w londyńskiej dzielnicy Mayfair i niemal od razu stał się miejscem, gdzie zaczęli bywać biznesmeni, artyści, modelki oraz członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej.

Właścicielem klubu był wtedy Mark Birley, a nazwa wzięła się od imienia jego ówczesnej żony Annabel Vane-Tempest-Stewart.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika