Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Benedykciński: Spodziewałem się dużo gorszej sytuacji

Razem gmina Grodzisk Mazowiecki straciła ok. 4 mln zł. Bardzo szybko sobie to zrekompensujemy - mówi Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 19.06.2020 22:24 Publikacja: 19.06.2020 13:21

#RZECZoBIZNESIE: Grzegorz Benedykciński: Spodziewałem się dużo gorszej sytuacji

Foto: tv.rp.pl

Pandemia koronawirusa ma przełożenie na wpływy do budżetu Grodziska Mazowieckiego.

Reklama
Reklama

- Wpływy z PIT spadły 5 proc., u nas to ok. 1 mln zł. Spadł też CIT oraz podatek od osób indywidualnych. Nie ma spadku od firm za nieruchomości. Większość firm w Grodzisku pracuje. Tylko dwie musiały zawiesić produkcję ze względu na brak zamówień - podał Benedykciński.

- Największe straty związane są z koniecznością zamknięcia basenu, centrum kultury i kina. Teraz zostały otwarte, ale ludzie zachowują się bardzo ostrożnie, mamy niską frekwencję. Tu straciliśmy 2-3 mln zł. Razem gmina Grodzisk straciła ok. 4 mln zł. Biorąc pod uwagę nasze bogactwo, ta kwota nas nie powala. Bardzo szybko sobie to zrekompensujemy, o ile nie będzie pogorszenia sytuacji – dodał.

Burmistrz podkreślił, że gdyby narzekał, to by grzeszył.

Reklama
Reklama

- Spodziewałem się dużo gorszej sytuacji, zarówno chorobowo, jak i finansowo. Dzisiaj nie ma dramatu. Realizujemy praktycznie wszystkie inwestycje, chociaż część musimy ograniczyć. Liczę, że Unia Europejska wspomoże nas sporą kasą i będziemy mogli zakręcić kołem inwestycji mocniej – tłumaczył gość.

W tym roku Grodzisk Mazowiecki świętuje 30 lat samorządności. Większość czasu włodarzem miasta był nasz gość.

- Niebawem mija 26 lat jak jestem burmistrzem. To był rewelacyjny okres dla Polski, nie tylko z pozycji Grodziska. Po stworzeniu ustawy samorządowej zmuszono samorządy do konkurencji, która jest podstawowym warunkiem rozwoju. Udało się Polskę zmienić, Grodzisk także. Po wejściu do Unii wiele się nauczyliśmy. Zrozumieliśmy co to innowacje i nowoczesne zarządzanie. Realizowaliśmy marzenia naszych mieszkańców, bardzo zainwestowaliśmy w kulturę - mówił Benedykciński.

Ocenił, że największym wyzwaniem najbliższych lat jest generalna reforma edukacyjna. - Wreszcie trzeba zreformować szkoły. Zrobiono błąd likwidując gimnazja. Edukacja jest kluczową sprawą i wymaga w Polsce zreformowania. Chciałbym, żeby grono mądrych ludzi, którzy się na tym znają, znaleźli rozwiązania, które by określiły, co mamy zrobić z oświatą – zaznaczył gość.

- Zastanowienia wymagają powiaty, może one powinny być większe. Trzeba je wzmocnić, dać im więcej środków do dyspozycji, żeby mogły wykonywać więcej prac na rzecz swojego środowiska, a nie były zależne tylko o dotacji. Przekazywanie samorządom jak najwięcej kompetencji jest dobrym pomysłem. Wtedy jesteśmy poddawani bieżącej analizie, nie możemy sobie pozwolić na zaniedbania, bo one szybko wychodzą. Od razu jesteśmy mocno atakowani, jeżeli czegoś nie robimy jak powinno być. Kontrola społeczna jest dużo większa i wszystko lepiej funkcjonuje – dodał.

Materiał Promocyjny
System Arche dostępny też dla drobnych inwestorów. Wystarczy 10 tys. zł
Biznes
Nadchodzi Europejski Kongres Gospodarczy 2026. Dialog w centrum uwagi
Biznes
Szybka decyzja Londynu. Aktywa z lodówki trafią na Ukrainę
Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Są wyniki głosowania
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama