Zbiórka do „ostatniej puszki Adamowicza” bez prowizji. Banki odpierają zarzuty

Po wpłacie pieniędzy do ostatniej puszki prezydenta Adamowicza bank poinformował o pobraniu opłaty w wysokości 1 dol. – informowali nas czytelnicy. – Do kogo poszły te pieniądze? – pytali.

Aktualizacja: 25.01.2019 05:52 Publikacja: 24.01.2019 20:00

Zbiórka do „ostatniej puszki Adamowicza” bez prowizji. Banki odpierają zarzuty

Foto: Fotorzepa

– W czasie facebookowej zbiórki pieniędzy do ostatniej puszki prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wpłaciłem na ten cel 20 zł. Obok tradycyjnego esemesa z banku, że taka transakcja została przeprowadzona, dostałem też drugą informację: PKO Bank Polski informuje o dokonaniu transakcji przy użyciu karty „Przejrzystej" XXXXX***XXXX w dn. 2019-01-22 na kwotę 1.00 USD – opowiada nasz czytelnik. – Żadnej transakcji na taką kwotę nie dokonywałem – zapewnia. Takich sygnałów było więcej. Także w mediach społecznościowych.

Czytaj także:  16 milionów w "ostatniej puszce Pawła Adamowicza" 

– To nie my – zapewnia Aneta Styrnik-Chaber z biura prasowego PKO BP. Dodaje, że bank nie pobierał od tych wpłat żadnej prowizji.

– My też nie pobieraliśmy żadnych opłat – mówi Jan Ściegienny, rzecznik prasowy Facebooka w Polsce. – Po informacjach na ten temat o mały włos nie dostałem zawału. Upewniałem się w naszej centrali w USA, nic takiego nie miało miejsca – zapewnia. Tłumaczy też, że w przypadku niektórych kart bankowych pobierane są opłaty preautoryzacyjne, które mają sprawdzić wiarygodność karty. – Blokowana jest pewna kwota, która – jeśli okazuje się, że karta jest w porządku – jest następnie oddawana klientowi – mówi Jan Ściegienny.

Wracamy do PKO BP. – Czasami operator rzeczywiście w ten sposób sprawdza status karty – słyszymy w biurze prasowym. – Jeśli wszystko jest w porządku, taka opłata nie jest księgowana na koncie klienta – zapewnia bank. – Mamy szczegółową tabelę opłat i prowizji, jeśli coś budzi wątpliwości klienta, zawsze może złożyć reklamację – dodaje. I rzeczywiście: na koncie naszego czytelnika opłata 1 dolara nie została zaksięgowana.

Czytaj także: Afery nie zatrzymają rozwoju socjali. Facebook wciąż rośnie 

Facebook poinformował tymczasem, że przeprowadzona za jego pośrednictwem zbiórka pieniędzy do ostatniej puszki prezydenta Adamowicza dla WOŚP była największą zbiórką w historii tej platformy zorganizowaną w Europie. Na całym świecie ponad milion organizacji non profit otrzymuje datki bezpośrednio ze zbiórek na Facebooku. Zaangażowało się w nie dotąd ponad 20 mln osób. Dzięki temu udało się zebrać ponad miliard dolarów na cele społeczne.

– W czasie facebookowej zbiórki pieniędzy do ostatniej puszki prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wpłaciłem na ten cel 20 zł. Obok tradycyjnego esemesa z banku, że taka transakcja została przeprowadzona, dostałem też drugą informację: PKO Bank Polski informuje o dokonaniu transakcji przy użyciu karty „Przejrzystej" XXXXX***XXXX w dn. 2019-01-22 na kwotę 1.00 USD – opowiada nasz czytelnik. – Żadnej transakcji na taką kwotę nie dokonywałem – zapewnia. Takich sygnałów było więcej. Także w mediach społecznościowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem