Organ administracji powinien wydać decyzję o pozwoleniu na budowę w terminie nie dłuższym, co do zasady, niż 65 dni od dnia złożenia wniosku o wydanie takiej decyzji. Do tego terminu nie wlicza się m.in. okresu zawieszenia postępowania. Takie wnioski wynikają z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 3 lipca 2018 r. (sygn. II OSK 2461/17), w którym ten sąd oddalił skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 9 czerwca 2017 r. (sygn. VII SAB/Wa 98/16).
Czytaj także: Prawo budowlane: braki wniosku o pozwolenie na budowę
Starosta wzywa inwestora
Wyrok NSA został wydany w następującym stanie faktycznym. Inwestor złożył do starosty wniosek o wydanie pozwolenia na budowę dla farmy wiatrowej. Następnie, po zweryfikowaniu wniosku starosta, wezwał inwestora do uzupełnienia wniosku. Inwestor uzupełnił go zgodnie z wezwaniem. W dalszej kolejności organ administracji zawiadomił strony o wszczęciu postępowania w sprawie pozwolenia na budowę dla inwestora. Dalej, starosta wezwał inwestora do usunięcia nieprawidłowości w projekcie budowlanym, które to nieprawidłowości inwestor usunął.
W kolejnym kroku starosta wydał z urzędu na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 Kodeksu postępowania administracyjnego (KPA) postanowienie o zawieszeniu postępowania w sprawie pozwolenia na budowę, ponieważ ustalił, że złożono do sądu administracyjnego skargę w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały rady gminy w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu, który obejmował planowaną inwestycję. Organ ustalił również, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nieprawomocnym wyrokiem stwierdził nieważność ww. uchwały rady gminy. Organ uznał, że rozpatrzenie wniosku inwestora o pozwolenie na budowę zależy od uprzedniego rozstrzygnięcia przez Naczelny Sąd Administracyjny zagadnienia wstępnego dot. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Zażalenie na zawieszenie postępowania
Inwestor złożył zażalenie na postanowienie starosty o zawieszeniu postępowania, jednak organ odwoławczy (wojewoda mazowiecki) utrzymał w mocy to postanowienie. Ponieważ starosta po zawieszeniu postępowania nie podejmował żadnych działań w sprawie pozwolenia na budowę, inwestor złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (WSA) skargę, zarzucając staroście bezczynność oraz przewlekłe prowadzenie postępowania.