Taki kierunek nadał jej przewodniczący, poseł Janusz Palikot (PO). Zaproponował, by zagadnienia związane z deregulacją zawodów prawniczych omówić na podstawie projektu reformy noszącego nazwę „Nowa adwokatura”. Projektem przygotowanym przez trzech niezależnych prawników posłowie PO zainteresowali się jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu. Jednym z jego elementów jest połączenie korporacji adwokackiej z radcowską i utworzenie jednej profesji.
Wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Michałowski stwierdził, że dyskutować należałoby raczej nie o deregulacji, lecz o uporządkowaniu zasad świadczenia pomocy prawnej w Polsce.
Mówiąc o kwestii połączenia, zwrócił uwagę na różnice między obiema profesjami dotyczące tajemnicy zawodowej oraz możliwości reklamowania usług. W konkluzji stwierdził, że adwokatura podczas zjazdu w listopadzie 2007 r. opowiedziała się za odrębnością zawodów.
Krzysztof Strzyżewski z Krajowej Rady Radców Prawnych podtrzymał z kolei stanowisko samorządu radcowskiego wyrażone podczas zjazdu, który także odbył się w listopadzie 2007 r. – Należy rozmawiać o połączeniu, choć potrzeba na to roku czy dwóch. Tajemnicę zawodową można odpowiednio uregulować w ustawie – mówił. Jego zdaniem utworzenie jednolitego zawodu byłoby ułatwieniem dla klientów.
Innego zdania był Wojciech Błaszczyk, prawnik z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. – Wątpliwe, czy połączenie radców i adwokatów ułatwi klientom wybór prawnika – mówił. – Absolwenci prawa powinni mieć możliwość świadczenia usług prawniczych, ale nie wszyscy muszą być adwokatami.