Notariusze płacą do samorządowej kasy składki w wysokości 2,5 procent swojego zarobku. Część z nich poskarżyła się do rzecznika praw obywatelskich, że nałożenie na nich tego obowiązku może naruszać ich konstytucyjne prawa – bo zmusza ich do ujawnienia osiągniętego w danym miesiącu dochodu. Rzecznik praw obywatelskich poprosił o wyjaśnienia w tej sprawie Krajową Radę Notarialną. Ta analizuje problem, jej stanowisko ma być gotowe w połowie sierpnia.
Zarobki a prywatność
RPO zwraca uwagę na przepisy art. 47 oraz 51 ust 1 i 2 konstytucji. Mówią one m.in. o prawie do prywatności i o tym, że władze publiczne mogą pozyskiwać tylko te informacje, które są niezbędne w demokratycznym państwie prawa.
„W ocenia rzecznika praw obywatelskich należy przyjąć, że ujawnienie przez notariusza wysokości wynagrodzenia pobranego za dokonane czynności notarialne stanowi ingerencję w prawo do poszanowania jego życia prywatnego oraz jego autonomię informacyjną" – pisze RPO w wystąpieniu skierowanym do prezesa Krajowej Rady Notarialnej Mariusza Białeckiego.
Rzecznik zwraca uwagę m.in. na to, że autonomia informacyjna jednostki gwarantowana jest w art. 51 konstytucji i jest jednym z elementów prawa do prywatności sformułowanego w art. 47. Podkreśla, że Trybunał Konstytucyjny uznał, że analogicznie jak prywatność, autonomia informacyjna obejmuje również informacje o majątku i sferze ekonomicznej jednostki. A prawo do prywatności oraz ochrona autonomii organizacyjnej nie mają charakteru absolutnego i mogą podlegać pewnym ograniczeniom. Jednak zgodnie z konstytucyjnym może to nastąpić tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie prawnym, np. dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego.
Radcowie prawni czy adwokaci płacą określoną w uchwale kwotę, np. adwokaci w Krakowie 169 zł.