TSUE wskazał, jak adwokaci mają określać stawki godzinowe w umowach

Umowa o świadczenie usług prawnych zawarta między adwokatem i konsumentem, które określa cenę w oparciu o zasadę stawki godzinowej bez dodatkowych wyjaśnień, nie odpowiada wymogowi wyrażenia prostym i zrozumiałym językiem - uznał w czwartek unijny Trybunał Sprawiedliwości.

Publikacja: 12.01.2023 11:46

TSUE wskazał, jak adwokaci mają określać stawki godzinowe w umowach

Foto: Robert Gardziński

To bardzo ważny wyrok dla adwokatów i radców. Wprawdzie dotyczy litewskiego prawnika, ale z pewnością znajdzie zastosowanie także w Polsce.

Klient nie zapłacił za usługi

Pan M. A. zawarł pięć umów o odpłatne świadczenie usług prawnych z adwokatem D.V. Każda z nich przewidywała, że wynagrodzenie było obliczane na podstawie stawki godzinowej wynoszącej 100 EUR za każdą godzinę konsultacji lub świadczenia usług prawnych na rzecz M.A.

Objęte umowami usługi D.V. świadczył w latach 2018-2019,  faktury za wszystkie wystawił w marcu 2019 r. Nie otrzymał jednak całości żądanego wynagrodzenia.

Adwokat wniósł do litewskiego sądu powództwo o zasądzenie od M.A.  9900 euro z tytułu wykonanych usług prawnych oraz 194,30 euro tytułem kosztów poniesionych w związku z wykonaniem umów. Sąd I instancji uwzględnił te  żądania częściowo. Sąd II instancji oddalił apelację wniesioną przez D.V.

W tej sytuacji adwokat postanowił odwołać się do najwyższej instancji i w 2020 r.  wniósł skargę kasacyjną. Sąd Najwyższy Litwy zwrócił się do Trybunału UE o dokonanie wykładni przepisów konsumenckich Unii (chodzi o Dyrektywę Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich). Pytał m.in. o  zakres wymogu wyrażenia prostym i zrozumiałym językiem warunku umowy o świadczenie usług prawnych oraz skutków stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku określającego cenę tych usług.

Czytaj więcej

Ile zarabiają prawnicy

Konsument musi znać mechanizm

W dzisiejszym wyroku TSUE uściślił pojęcie „głównego przedmiotu umowy", zawarte w dyrektywie.

- Obejmuje ono swoim zakresem postanowienie umowy, które określa zobowiązanie zleceniodawcy do zapłaty honorarium adwokata i wskazuje stawki tego wynagrodzenia. Zatem postanowienie umowy o świadczenie usług prawnych zawartej między adwokatem a konsumentem, które określa cenę świadczonych usług zgodnie z zasadą stawki godzinowej, wchodzi w zakres tego pojęcia - orzekł Trybunał.

W sprawie wymogu wyrażenia prostym i zrozumiałym językiem warunku umowy o świadczenie usług prawnych, Trybunał stanął na stanowisku, że wymóg ten musi podlegać wykładni rozszerzającej, bo taka jest zgodna z prawem Unii.

- Oznacza to obowiązek, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje majątkowe - wyjaśnił TSUE.

Co pomoże oszacować przybliżony koszt

Trybunał przyznał, że nie można wymagać od przedsiębiorcy, aby poinformował konsumenta o ostatecznych skutkach finansowych swojego zobowiązania, które zależą od zdarzeń przyszłych, nieprzewidywalnych i niezależnych od woli tego przedsiębiorcy. Jednak ma  obowiązek przekazać przed zawarciem umowy informacje, które  umożliwią konsumentowi podjęcie rozważnej decyzji, przy pełnej świadomości możliwości zaistnienia takich nieprzewidzianych zdarzeń i konsekwencji, jakie mogą one wywołać w odniesieniu do danego świadczenia usług prawnych.

- Informacje te mogą się różnić w zależności, po pierwsze, od przedmiotu i charakteru świadczeń przewidzianych w umowie, a po drugie, od mających zastosowanie zasad wykonywania zawodu i deontologii. Powinny one jednak zawierać wskazówki pozwalające konsumentowi ocenić przybliżony całkowity koszt tych usług. Do takich należą oszacowanie przewidywanej lub minimalnej liczby godzin potrzebnych do wykonania określonej usługi albo zobowiązanie do wysyłania w rozsądnych odstępach czasu faktur lub okresowych sprawozdań wskazujących liczbę przepracowanych godzin pracy - wskazał Trybunał.

TSUE zauważył, że to sąd krajowy musi ocenić, czy informacje przekazane przez adwokata umożliwiły konsumentowi podjęcie rozważnej i w pełni świadomej decyzji przy pełnej wiedzy co do konsekwencji finansowych, jakie pociąga za sobą zawarcie tej umowy.

- Nie spełnia wymogu wyrażenia prostym i zrozumiałym językiem w rozumieniu prawa Unii warunek umowy o świadczenie usług prawnych zawartej między adwokatem a konsumentem, który ustala cenę tych usług zgodnie z zasadą stawki godzinowej, bez przekazania konsumentowi, przed zawarciem umowy, informacji, które pozwalają mu na podjęcie rozważnej i w pełni świadomej decyzji przy pełnej wiedzy odnośnie do konsekwencji ekonomicznych, jakie pociąga za sobą zawarcie tej umowy - uważa TSUE.

Prawo krajowe może być bardziej wymagające

Gdyby się okazało, że w rozpatrywanej przez litewski sąd sprawie warunek umowy może mieć charakter nieuczciwy, sąd krajowy musiałby dokonać oceny, w pierwszej kolejności, możliwego niedochowania wymogu dobrej wiary, a następnie - ewentualnego istnienia znaczącej nierównowagi ze szkodą dla konsumenta. Przy czym ocena nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej z konsumentem opiera się na całościowej ewaluacji, a nie tylko  ocenie ewentualnego  braku przejrzystości tego warunku.

Jednocześnie Trybunał podkreślił, że państwa członkowskie mogą zapewnić, zgodnie z prawem Unii, wyższy poziom ochrony konsumentów.

- Warunku umowy o świadczenie usług prawnych określającego zgodnie z zasadą stawki godzinowej cenę i w związku z tym wchodzącego w zakres głównego przedmiotu tej umowy, nie można uznać za nieuczciwy z tego tylko powodu, że nie spełnia wymogu przejrzystości, chyba że przepisy krajowe wyraźnie przewidują, że zakwalifikowanie warunku jako nieuczciwego wynika z samego tego faktu - wskazał TSUE.

Jak zaradzić skutkom nieważności

A jakie są konsekwencje stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku dotyczącego ceny?

- Sąd krajowy ma obowiązek odstąpienia od jego stosowania, chyba że konsument się temu sprzeciwi. Jeśli umowa o świadczenie usług prawnych nie mogłaby dalej obowiązywać po wyłączeniu z niej warunku dotyczącego ceny, można ją unieważnić, nawet jeśli doprowadzi to do tego, że przedsiębiorca nie otrzyma żadnego wynagrodzenia za swoje usługi - orzekł TSUE.

Zauważył jednak, że Sąd Najwyższy Litwy ma wyjątkową możliwość zastąpienia nieuczciwego warunku, którego nieważność stwierdzono, przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym, jeżeli unieważnienie umowy w całości naraziłoby konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje.

- Prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy zaradził skutkom nieważności  poprzez zastąpienie nieuczciwego warunku przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym lub mającym zastosowanie w przypadku porozumienia stron tej umowy. Prawo Unii stoi natomiast na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy zastąpił nieuczciwy warunek, którego nieważność stwierdzono, sądowym oszacowaniem poziomu wynagrodzenia należnego za świadczone usługi - wyjaśnił Trybunał w Luksemburgu.

sygn. akt C-395/21

To bardzo ważny wyrok dla adwokatów i radców. Wprawdzie dotyczy litewskiego prawnika, ale z pewnością znajdzie zastosowanie także w Polsce.

Klient nie zapłacił za usługi

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów