Rzecznik Sądu Okręgowego: podejrzana Beata J. była tylko lekarzem sądowym

Podejrzana o wystawianie fałszywych zwolnień lekarskich Beata J. była tylko lekarzem sądowym. Pisanie, że jest biegłą sądową z listy Sądu Okręgowego w Łodzi, nie odpowiada prawdzie - wyjaśnia rzecznik sądu Paweł Urbaniak.

Aktualizacja: 09.12.2016 16:37 Publikacja: 09.12.2016 15:38

Rzecznik Sądu Okręgowego: podejrzana Beata J. była tylko lekarzem sądowym

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Jak poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa, jej dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu wraz z dolnośląską policją bada sprawę wystawiania nieprawdziwych zaświadczeń usprawiedliwiających nieobecność w toku czynności procesowych. Z fałszywych zwolnień lekarskich korzystali m.in. adwokaci.

Dokumenty wystawiła - według PK - Beata J., lekarka z tytułem naukowym doktora. PK podała również,że Beata J. to biegła sądowa z listy biegłych Sądu Okręgowego w Łodzi. Wrocławscy śledczy postawili jej zarzuty popełnienia 119 czynów dotyczących wystawiania poświadczających nieprawdę zaświadczań usprawiedliwiających nieobecność w toku czynności procesowych. Kobieta przyznała się do stawianych jej zarzutów i szczegółowo opisała przebieg zdarzeń. Została aresztowana.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr