Reklama

Studenci prawa walczyli na słowa

To szansa na promocję własnej osoby i zdobycie doświadczenia w publicznych wystąpieniach

Aktualizacja: 03.03.2008 07:15 Publikacja: 03.03.2008 00:36

Studenci prawa walczyli na słowa

Foto: Rzeczpospolita

The Philip C. Jessup International Moot Court Competition, czyli Międzynarodowy Konkurs Symulacji Rozpraw Sądowych, to rywalizacja, w której studenci prawa prezentują wystąpienia podczas zainscenizowanej rozprawy sądowej. Należy do najbardziej liczących się konkursów krasomówczych na świecie. W tym roku w jego organizację zaangażowała się kancelaria White & Case, a redakcja „Rzeczpospolitej” objęła nad nim patronat. W Warszawie zakończyła się właśnie jego polska edycja.

W konkursie Jessupa uczestniczy ponad 600 drużyn z blisko 100 krajów. Zwycięzcy poszczególnych edycji zmierzą się w Waszyngtonie.

Polscy studenci prawa toczyli spór przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości. Chociaż na razie tylko w Warszawie i tylko w formie zabawy, towarzyszyły im prawdziwe emocje i padały poważne argumenty. Aby przekonać sędziów do swoich racji, musieli się wykazać biegłą znajomością nie tylko języka angielskiego, ale przede wszystkim prawa międzynarodowego, odpierając zarzuty wytaczane przez przeciwników i znajdując argumenty na trudne i często podchwytliwe pytania jurorów.

Tegoroczna edycja została poświęcona zagadnieniom związanym z przestrzeganiem praw człowieka i reakcją na terroryzm.

W finale zmierzyły się drużyny Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu im. Kardynała Wyszyńskiego. Tej rozprawie w roli jurorów przewodzili Witold Daniłowicz (White & Case), Judi Gliniecki (Wierzbowski Eversheds) oraz Piotr Nowaczyk (Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej). Na podstawie ich decyzji zwycięzcami polskiej edycji zostali reprezentanci Uniwersytetu im. Kardynała Wyszyńskiego: Agnieszka Różalska, Krystian Górniak i Aleksander Ułasiuk. Grupę wspierał w przygotowaniach Marek Jeżewski.

Reklama
Reklama

Jak twierdzili uczestnicy konkursu, udział w nim to świetna zabawa, ale również ciężka praca. Damian Bielicki z Uniwersytetu Śląskiego mówił, że jego drużyna przygotowywała się do niego od września. Jednak wszyscy byli zgodni, że warto brać w nim udział, bo konkurs daje kontakt z żywym prawem. Są kazusy, które trzeba opracować, przygotowując się na potencjalne pytania i argumenty przeciwników oraz sędziów.

Piotr Nowaczyk podkreśla, że konkurs uczy również odwagi w prezentowaniu swojego stanowiska w języku angielskim. To bardzo trudna umiejętność, którą polscy prawnicy powinni jednak opanować.

The Philip C. Jessup International Moot Court Competition, czyli Międzynarodowy Konkurs Symulacji Rozpraw Sądowych, to rywalizacja, w której studenci prawa prezentują wystąpienia podczas zainscenizowanej rozprawy sądowej. Należy do najbardziej liczących się konkursów krasomówczych na świecie. W tym roku w jego organizację zaangażowała się kancelaria White & Case, a redakcja „Rzeczpospolitej” objęła nad nim patronat. W Warszawie zakończyła się właśnie jego polska edycja.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama