Radcowie niechętni prawniczej fuzji

Nieoczekiwany sprzeciw wobec połączenia zawodów. Samorząd radcowski krytykuje rządową koncepcję. Broni własnej profesji oraz odrębnych uprawnień

Publikacja: 26.01.2010 04:15

Radcowie niechętni prawniczej fuzji

Foto: www.sxc.hu

W lokalnych samorządach radcowskich trwają właśnie konsultacje założeń ustawy o zawodzie adwokata.

Założenia przewidują m.in. likwidację profesji radcy prawnego, włączenie wykonujących ją osób do połączonej adwokatury i integrację struktur samorządowych. Choć w sondażach i opiniach radcy – inaczej niż adwokaci – wyrażali poparcie dla idei połączenia, to dotychczas podjęte uchwały ich organów są w przeważającej mierze równie krytyczne wobec ogłoszonego projektu jak uchwały palestry. Przy czym nie są to tylko stanowiska działaczy samorządu, lecz także opinie zgromadzeń delegatów izb zrzeszających radców.

[srodtytul]Więcej przeciw niż za[/srodtytul]

Aprobatę dla ministerialnej reformy wyraziły samorządy radcowskie z Krakowa i Gdańska. Stanowcza jej krytyka znalazła się natomiast w stanowiskach rad i zgromadzeń z Zielonej Góry, Poznania, Torunia, Białegostoku, Kielc, a także Warszawy. Jakie są powody tej dość nieoczekiwanej oceny?

W małych izbach jest jeden główny: obrona ich dalszego istnienia. Założenia mówią bowiem o przyszłych 11 dużych liczebnie oraz silnych finansowo i organizacyjnie izbach adwokackich, pokrywających się terytorialnie z obszarami właściwości sądów apelacyjnych. Oznaczałoby to m.in. likwidację izb w Toruniu, Bydgoszczy, Zielonej Górze, Kielcach. Dlatego dochodzi stamtąd głośne: nie!

[srodtytul]Czy kres samorządności[/srodtytul]

– Nasze zgromadzenie nie jest przeciwne połączeniu zawodów, lecz sprzeciwia się przeprowadzeniu go na zasadach przedstawionych w założeniach – mówi Bożena Górska, dziekan OIRP w Zielonej Górze, której członkowie ocenili rządową koncepcję jako „całkowicie chybioną i niemożliwą do zaakceptowania”. – [b]Likwidacja niektórych izb i umieszczenie ich tylko w siedzibach sądów apelacyjnych jest nieuzasadnione, bo samorząd nie jest jednostką systemu wymiaru sprawiedliwości[/b] – ocenia Górska. Także radcowie z izb kieleckiej i toruńskiej krytykują centralizację i naruszanie zasady samorządności przez państwo, które usiłuje narzucać jej strukturę. Sprzeciwiają się też skutkowi w postaci oddalenia członków samorządu od jego organów.

Założenia źle oceniły również organy samorządu radcowskiego z większych ośrodków. Warszawa i Poznań sprzeciwiają się odgórnej likwidacji zawodu radcy przez rząd.

– Nie wykluczamy połączenia z adwokatami, ale nie na warunkach zaproponowanych przez ministerstwo. Zawierają one mnóstwo niekonstytucyjnych rozwiązań pozbawiających radców ich praw nabytych i pogarszających ich sytuację zawodową – komentuje Dariusz Śniegocki, dziekan OIRP w Warszawie. Także z uchwały kieleckiej bije troska o to, że adwokaci po połączeniu zyskają wiele nowych uprawnień, np. możliwość pracy na etacie, radcowie zaś wiele utracą, choćby możliwość łączenia zatrudnienia w administracji ze świadczeniem usług na zlecenie. O pogorszeniu położenia radców pod rządami planowanej regulacji wspomina także uchwała poznańska.

– [b]Utworzenie nowego zawodu może nastąpić na zasadach uzgodnionych z obu samorządami[/b] – podkreśla Ewa Arcisz, dziekan OIRP w Białymstoku, uzasadniając negatywną opinię tamtejszego zgromadzenia o założeniach. O potrzebie konsensusu i dalszego ewolucyjnego zbliżania ich stanowisk pisze w swojej uchwale także zaniepokojona ministerialną inicjatywą rada warszawska, odrzucając „próbę dyktatu” ze strony rządu.

[ramka][b]Zenon Klatka, b. prezes KRRP, współautor założeń[/b]

Postawmy sobie pytanie: czy dobrze wykonujemy zadania samorządu? Moja odpowiedź jest taka: niespecjalnie dobrze, skoro jesteśmy tak powszechnie krytykowani. Zdobądźmy się sami na samokrytycyzm. Drugie pytanie: czy w aktualnej strukturze samorząd może dobrze wykonywać odpowiedni nadzór, szkolenia aplikantów, patronat? Moja odpowiedź brzmi: nie może. Trzecia kwestia jest taka: czy chcemy patrzeć do przodu, aby uniknąć zagrożeń dla istotnych wartości zawodowych i starać się je obronić? Przecież to jest rola liderów. Jeśli będziemy patrzyli do przodu, to odpowiedź jest jedna: trzeba się zreformować, bo musimy nasze zadania wykonywać lepiej. [/ramka]

[ramka][b] [link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/01/26/radcowie-niechetni-prawniczej-fuzji/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

W lokalnych samorządach radcowskich trwają właśnie konsultacje założeń ustawy o zawodzie adwokata.

Założenia przewidują m.in. likwidację profesji radcy prawnego, włączenie wykonujących ją osób do połączonej adwokatury i integrację struktur samorządowych. Choć w sondażach i opiniach radcy – inaczej niż adwokaci – wyrażali poparcie dla idei połączenia, to dotychczas podjęte uchwały ich organów są w przeważającej mierze równie krytyczne wobec ogłoszonego projektu jak uchwały palestry. Przy czym nie są to tylko stanowiska działaczy samorządu, lecz także opinie zgromadzeń delegatów izb zrzeszających radców.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów