Podsądny sam sobie wybierze adwokata

Nawet osoba, która nie dostała zwolnienia z kosztów sądowych, będzie mogła starać się o prawnika z urzędu. Co więcej, sama wskaże, którego adwokata czy radcę chce mieć za obrońcę

Publikacja: 03.09.2008 05:21

Podsądny sam sobie wybierze adwokata

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Wprowadzenie takich regulacji przewiduje projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego. Przygotowała go właśnie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przy Ministerstwie Sprawiedliwości, ale część zmian wymusił Trybunał Konstytucyjny, który orzekł w czerwcu, że o bezpłatnego prawnika może się ubiegać osoba uboga, niezależnie od tego, czy została wcześniej zwolniona z kosztów sądowych, czy też nie (szerzej "Wystarczy być ubogim, żeby mieć adwokata", "Rz" z 17 czerwca 2008 r.).

Zwolnienia z kosztów sądowych (a więc przede wszystkim wpisu od pozwu, apelacji, ale też np. kosztów biegłego) może się domagać osoba, która złoży oświadczenie, że nie zdoła ich ponieść bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Do wniosku musi dołączyć (na specjalnym formularzu) szczegółowe dane o stanie rodzinnym, majątku i dochodach. I tu się nic nie zmienia.Zmienia się natomiast przyznanie adwokata cz radcy prawnego z urzędu. Do tej pory mogła się o niego ubiegać tylko osoba (fizyczna, prawna) zwolniona przez sąd z kosztów sądowych w całości lub części, a sąd uwzględniał wniosek, gdy uznał udział profesjonalnego prawnika w danej sprawie za potrzebny.

Zmiana polega na tym, że znika warunek zwolnienia z kosztów. Często bowiem może się zdarzyć, że strona dysponuje dostatecznym majątkiem, aby uiścić wpis (z pozwem może poczekać jakiś czas, uzbierać pieniądze), a sfinansowanie adwokata przekracza jej możliwości (tym bardziej że mogą to być wyższe stawki).

Czy nie przybędzie gwałtownie dodatkowych wniosków o prawników? Dr Paweł Grzegorczyk, członek zespołu Komisji Kodyfikacyjnej, która opracowała projekt, uspokaja, że i tak ostateczna decyzja należeć będzie do sądu i samorządu prawniczego. Tak samo też jak teraz odpowiedź na wniosek zależeć będzie od tego, czy sąd uzna udział adwokata za potrzebny, czy nie.

Pozostaje tradycyjny mechanizm, że o ustanowieniu adwokata (radcy) rozstrzyga sąd, a osobę konkretnego prawnika wskazuje rada adwokacka (radcowska). Jest tu jednak duża nowość: występujący o pełnomocnika może wskazać konkretnego prawnika, który miałby go reprezentować. W takiej sytuacji po decyzji o przyznaniu prawnika, właściwa rada adwokacka, "w miarę możliwości i w porozumieniu ze wskazanym" wyznaczy go.

Rozwiązanie to ma przybliżyć prawnika z urzędu do podsądnego, ale pojawiają się też obawy, czy nie będzie to nadużywane. Przez podsądnych, którzy zechcą mieć (za państwowe pieniądze) adwokatów z pierwszych stron gazet, ale i przez prawników, którzy mogą się dogadywać z klientami na koszt podatnika.

– Nie podoba mi się ten pomysł – mówi "Rz" Juliusz Janas, radca prawny z Warszawy. – Po pierwsze uważam, że tylko naprawdę biedni powinni mieć dostęp do "prawa ubogich", po drugie powinni dostawać adwokata (radcę) niejako z rozdzielnika, każdy ma bowiem niezbędne kompetencje. Z prawem do wskazywania prawnika byliby w lepszej sytuacji niż ci, którzy sami za niego płacą.

Reguluje się też rolę "państwowego" prawnika przed Sądem Najwyższym. Po pierwsze gdy dochodzi on do wniosku, że nie ma sensu składać skargi kasacyjnej. Nowość polega na tym, że ma zawiadomić o tym sąd niezwłocznie (aby podsądny miał szansę poszukania prywatnie pełnomocnika), ponadto ma przesłać sądowi opinię uzasadniającą odmowę (por.: wypowiedź adwokata Michałowskiego obok).

Po drugie, gdy procesujący się dostaje wprawdzie prawnika w ciągu dwóch miesięcy na złożenie skargi kasacyjnej, którą może napisać tylko prawnik, ale na jej napisanie już nie ma czasu. Dlatego proponuje się, by termin do wniesienia biegł dopiero od doręczenia wyznaczonemu prawnikowi wyroku z uzasadnieniem.

Może to oznaczać przedłużenie procesu.

– Teraz też tak jest, z tym że sądy raz przywracają termin na złożenie kasacji, innym razem odmawiają – wskazuje dr Grzegorczyk. – Nowela sprawi, że sytuacja prawna odwołujących się będzie klarowniejsza.

Wprowadzenie takich regulacji przewiduje projekt nowelizacji kodeksu postępowania karnego. Przygotowała go właśnie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przy Ministerstwie Sprawiedliwości, ale część zmian wymusił Trybunał Konstytucyjny, który orzekł w czerwcu, że o bezpłatnego prawnika może się ubiegać osoba uboga, niezależnie od tego, czy została wcześniej zwolniona z kosztów sądowych, czy też nie (szerzej "Wystarczy być ubogim, żeby mieć adwokata", "Rz" z 17 czerwca 2008 r.).

Zwolnienia z kosztów sądowych (a więc przede wszystkim wpisu od pozwu, apelacji, ale też np. kosztów biegłego) może się domagać osoba, która złoży oświadczenie, że nie zdoła ich ponieść bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Do wniosku musi dołączyć (na specjalnym formularzu) szczegółowe dane o stanie rodzinnym, majątku i dochodach. I tu się nic nie zmienia.Zmienia się natomiast przyznanie adwokata cz radcy prawnego z urzędu. Do tej pory mogła się o niego ubiegać tylko osoba (fizyczna, prawna) zwolniona przez sąd z kosztów sądowych w całości lub części, a sąd uwzględniał wniosek, gdy uznał udział profesjonalnego prawnika w danej sprawie za potrzebny.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"