Resort finansów ujawnił swoje plany dotyczące wymogów formalnych względem pełnomocników w odpowiedzi na interpelację poselską nr 4122.
Jej autor zauważył, że obecnie doradca podatkowy reprezentujący klienta np. przed urzędem czy izbą skarbową musi dołączyć do akt dokument pełnomocnictwa szczegółowego dla konkretnej sprawy. Wymaga to uiszczania za każdym razem 17 zł opłaty skarbowej, co stanowi de facto opłatę za możliwość wykonania pracy. Innym problemem jest konieczność uzyskania podpisu osoby udzielającej pełnomocnictwa szczegółowego.
Pełnomocnictwo lub jego odpis trzeba obecnie dołączyć do akt każdej sprawy
Ministerstwo odpowiedziało, że zgodnie z art. 137 § 3 ordynacji podatkowej pełnomocnik ma obowiązek dołączenia do akt oryginału lub poświadczonego urzędowo odpisu pełnomocnictwa. Adwokat, radca prawny lub doradca podatkowy może sam uwierzytelnić taki odpis.
W orzecznictwie utrwalił się pogląd, który odpowiada stanowisku wyrażonemu przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 11 kwietnia 2008 r. (sygn. II FSK 128/08). Stwierdził on, że zgodnie z art. 137 § 3 ordynacji pełnomocnik jest zobligowany do przedłożenia do akt konkretnej sprawy dokumentu, który potwierdza umocowanie do działania w cudzym imieniu i wyznacza jego zakres. Jeśli pełnomocnik złoży tego typu dokument do akt jednej z kilku spraw prowadzonych przez ten sam organ podatkowy, nawet gdy będzie to pełnomocnictwo ogólne, nie zwalnia go to z obowiązku załączenia go do akt kolejnej sprawy.