Reklama

Deregulacja: notariusz będzie mógł być powołany na próbę

W kolejnej wersji projektu ustawy resort sprawiedliwości proponuje m.in. czasową nominację na notariusza

Publikacja: 05.07.2012 08:51

Deregulacja: notariusz będzie mógł być powołany na próbę

Deregulacja: notariusz będzie mógł być powołany na próbę

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Po zdanym egzaminie notarialnym prawnik będzie mógł się ubiegać o tymczasową, trzyletnią nominację na notariusza. Taka propozycja znajduje się w kolejnej wersji projektu zmiany ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów. Dziś aplikant po egzaminie musi najpierw odbyć asesurę w kancelarii notarialnej. Resort pozostawia tę możliwość, chce jednak  dać szansę także tym, którzy mogliby nie znaleźć miejsca do odbywania asesury. Na aplikacji jest bowiem 1,2 tys. osób (notariuszy jest 2,3 tys.).

Kilka tygodni temu resort proponował, by po egzaminie notarialnym można było prowadzić kancelarię asesora notarialnego. Aplikanci zwracali jednak uwagę, że taka nazwa  ustawi ich na rynku na straconej pozycji.

– Obawiamy się, że nikt by do takiej kancelarii nie przyszedł – mówi „Rz" aplikantka. – Jeśli będziemy mogli prowadzić kancelarię notarialną,  nie zniechęci to klientów, a ponadto będziemy pod ściślejszym nadzorem – dodaje. Taki czasowo powołany notariusz będzie bowiem podlegał wizytacjom i lustracjom samorządu.

Notariusz Joanna Greguła, członek i jednocześnie rzecznik Krajowej Rady Notarialnej, ocenia jednak, że nowa propozycja jest nawet groźniejsza od wcześniejszej. – Kancelarię wciąż będzie mogła otworzyć osoba nieprzygotowana, a  dodatkowo w błąd zostanie wprowadzony klient. Nie będzie bowiem wiedział, że ma do czynienia ze swoistym  notariuszem na próbę o niepewnych kompetencjach, niejasnej odpowiedzialności. To jaskrawe poszkodowanie słabszej strony – mówi. Jej zdaniem to fundamentalna zmiana projektu i powinna  być poddana konsultacjom.

Resort wprowadza także ograniczenia w korzystaniu z urlopu szkoleniowego osób przygotowujących się do egzaminu notarialnego, radcowskiego i adwokackiego. Mają prawo do 30 wolnych dni. Po zmianach będą  mogły z urlopu skorzystać tylko raz. Ma on być płatny 80 proc. (dziś 100 proc.).

Reklama
Reklama

Ministerstwo nie uwzględniło postulatów zarządców nieruchomości

Ministerstwo nie wprowadziło do projektu zmian, o które zabiegało  środowisko zarządców i pośredników. Liczyło ono na to, że resort podniesie poprzeczkę, jeżeli chodzi o wykształcenie kandydatów do tych zawodów, a mianowicie, by mieli co najmniej ukończoną  szkołę średnią oraz odbytą praktykę zawodową. Jedyna większa zmiana dotyczy ustalenia wysokości opłaty za  wpis do centralnego rejestru  pośredników i zarządców prowadzonego przez ministra transportu i budownictwa. Wyniesie ona 20 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z kwartału poprzedzającego kwartał, w którym dokonano wpisu. Chodzi o dane publikowane przez prezesa GUS.

Znacznie więcej udało się wywalczyć geodetom. Projekt ustawy deregulacyjnej pierwotnie przewidywał zniesienie m.in. obowiązku odbywania praktyki zawodowej dla następujących uprawnień: geodezyjne pomiary podstawowe, redakcja map, fotogrametria i teledetekcja.  Ministerstwo przywróciło praktyki, będą one jednak krótsze niż obecnie.

W tej chwili w zależności od wykształcenia trzeba mieć  trzyletnią praktykę (gdy ma się wykształcenie wyższe) albo sześcioletnią praktykę zawodową (średnie). Projekt w pierwszym wypadku przewiduje dwuletnią praktykę, a w drugim, tak jak obecnie – sześcioletnią.

Po zdanym egzaminie notarialnym prawnik będzie mógł się ubiegać o tymczasową, trzyletnią nominację na notariusza. Taka propozycja znajduje się w kolejnej wersji projektu zmiany ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów. Dziś aplikant po egzaminie musi najpierw odbyć asesurę w kancelarii notarialnej. Resort pozostawia tę możliwość, chce jednak  dać szansę także tym, którzy mogliby nie znaleźć miejsca do odbywania asesury. Na aplikacji jest bowiem 1,2 tys. osób (notariuszy jest 2,3 tys.).

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama