Po tym, jak sędziowie i prokuratorzy stracili prawo do 100-proc. płatnych zwolnień lekarskich, w prokuraturze pojawił się pomysł, jak wykorzystać zaoszczędzone w ten sposób pieniądze.
Prokurator generalny zgłosił nawet autopoprawkę do ustawy, by prokuratorzy i sędziowie, którzy zastępują chorych kolegów (i prowadzą np. dwa referaty), dostawali za to specjalny dodatek.
– To byłoby rozsądne rozwiązanie – ocenia dla „Rz" prokurator Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej – i sprawiedliwe podzielenie pieniędzy, które zostaną po obniżeniu L-4. Dodatek byłby obliczany tylko od wynagrodzenia zasadniczego zastępowanego prokuratora (sędziego), powinien więc bilansować się z oszczędnością na obniżce wynagrodzenia za czas choroby.
MS uznało, że prace nad rządowym projektem zmian w ustawie są zaawansowane i nie można już wnieść autopoprawki.