Nowa ulga podatkowa dla przedsiębiorców

Właściciel firmy, który musi rozliczyć swoje zagraniczne dochody według niekorzystnej metody, będzie mógł już w zeznaniu za ten rok skorzystać z ulgi abolicyjnej. Dzięki temu jego podatek wyniesie tyle, ile wyliczony według metody korzystniejszej

Publikacja: 15.09.2008 08:19

Nowa ulga podatkowa dla przedsiębiorców

Foto: Rzeczpospolita

Ta możliwość wynika z ustawy z 25 lipca 2008 r. o szczególnych rozwiązaniach dla podatników uzyskujących niektóre przychody poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (DzU nr 143, poz. 894), dalej ustawa abolicyjna, która weszła w życie 6 sierpnia br. Mogą z niej skorzystać także niektórzy przedsiębiorcy, którzy uzyskali za granicą dochody z działalności gospodarczej.

Abolicja dotyczy przychodów osiąganych w latach 2002 – 2007. Natomiast w odniesieniu do bieżącego roku oraz następnych lat podatnicy będą mogli skorzystać z tzw. ulgi abolicyjnej. Jej istotą jest to, że można odliczyć od podatku kwotę równą podatkowi „dopłacanemu” w Polsce od zagranicznych dochodów. Wysokość podatku po zastosowaniu ulgi abolicyjnej ma być bowiem taka, jakby dochody zagraniczne były opodatkowane w Polsce przy zastosowaniu metody wyłączenia z progresją.

Ulga przysługuje tym podatnikom, którzy uzyskali dochody wymienione w art. 27g ust. 1 ustawy o PIT. Są to m.in. dochody z działalności gospodarczej osiągane w państwach, w których przypadku stosuje się metodę zaliczenia. Są to państwa, z którymi Polska zawarła umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, przewidującą stosowanie metody zaliczenia, jak i państwa, z którymi takiej umowy nie mamy. Metoda zaliczenia ma bowiem zastosowanie również wówczas, gdy z danym państwem Polska nie podpisała umowy.

Pan Jerzy wykonywał działalność gospodarczą w Rosji. Umowa Polski z Rosją o unikaniu podwójnego opodatkowania przewiduje zastosowanie metody zaliczenia. W stosunku do dochodów z Rosji, które będą opodatkowane w Polsce, może skorzystać z ulgi abolicyjnej.

Pan Krzysztof prowadził jako podwykonawca budowę w Arabii Saudyjskiej. Miał tam zakład. Polska nie ma podpisanej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z tym krajem. W związku z tym dochody z Arabii Saudyjskiej, opodatkowane w Polsce, mogą być objęte ulgą abolicyjną.

Ulga abolicyjna dotyczyć będzie wyłącznie tych przychodów zagranicznych, które były osiągane za pośrednictwem zakładu. Gdyby przyjąć interpretację, że obejmuje także przychody uzyskane bez pośrednictwa zakładu, możliwa byłaby sytuacja, w której byłyby one nieopodatkowane zarówno za granicą, jak i w Polsce. To jednak jest niewątpliwie sprzeczne z celami tego rozwiązania.

Ulga nie ma zastosowania do podatku od dochodów osiągniętych w państwach lub na terytoriach, które stosują szkodliwą konkurencję podatkową (tzw. raje podatkowe). Dochodów z tych państw nie bierze się pod uwagę przy obliczaniu kwoty ulgi. Lista tych krajów jest obecnie podana w rozporządzeniu ministra finansów z 16 maja 2005 r. w sprawie określenia krajów i terytoriów stosujących szkodliwą konkurencję podatkową dla celów podatku dochodowego od osób fizycznych (DzU nr 94, poz. 790). Wymienione są tam m.in. Andora, Gibraltar, Guernsey/Sark/Alderney, Hongkong, Jersey, Kajmany, Liberia, Liechtenstein, wyspa Man, Księstwo Monako.

Ulgę abolicyjną odlicza się w zeznaniu rocznym. Minister finansów zapewne określi nowe wzory zeznań rocznych za 2008 r., w których można będzie to zrobić.

Nie ma możliwości uwzględnienia ulgi w trakcie roku – czy to przy pobieraniu zaliczek przez płatników, czy przy odprowadzanych samodzielnie. Z pewnością jest to rozwiązanie niekorzystne dla podatników. W ciągu roku muszą oni bowiem „dopłacać” podatek w Polsce od dochodów zagranicznych, stosując metodę zaliczenia, a odliczenie w ramach ulgi abolicyjnej może być zastosowane dopiero w zeznaniu rocznym.

Czy wprowadzenie ulgi abolicyjnej nie jest rozwiązaniem zbyt skomplikowanym? Czy nie można było po prostu wprowadzić do ustawy o PIT przepisów, które pozwalałyby podatnikom na stosowanie wobec zagranicznych dochodów metody wyłączenia z progresją? Nie. Po pierwsze byłoby to niedopuszczalne (z uwagi na hierarchię ważności aktów prawnych i prymat umów międzynarodowych). Po drugie nieskuteczne, bowiem i tak zastosowanie powinna mieć umowa międzynarodowa, która w danym przypadku przewiduje metodę zaliczenia (i nie mogłaby tego zmienić ustawa o PIT).

W związku z tym zdecydowano się na wprowadzenie ulgi podatkowej, która „dookoła” zamienia metodę zaliczenia na metodę wyłączenia z progresją, formalnie nie naruszając przepisów umów międzynarodowych.

Tak w skrócie można przedstawić mechanizm obliczania nowej ulgi podatkowej. Chodzi w nim o to, aby odliczyć podatek, który powinien być dopłacony w Polsce zgodnie z metodą zaliczenia

Taką możliwość będą mieli – już przy rozliczeniu za 2008 r. – przedsiębiorcy osoby fizyczne, w tym również opodatkowani stawką liniową oraz ryczałtowcy.

Kwotę ulgi oblicza się tak:

- dochody zagraniczne z działalności dolicza się do polskich dochodów,

- dla sumy dochodów określa się stawkę podatku na podstawie skali,

- tę stawkę stosuje się do tych dochodów, które podlegają opodatkowaniu w Polsce,

- uzyskana kwota jest hipotetycznym podatkiem, jaki byłby należny przy zastosowaniu do zagranicznych dochodów metody wyłączenia.

Różnica między podatkiem wyliczonym zgodnie z art. 27 ust. 9 lub 9a ustawy o PIT (czyli według metody zaliczenia) a hipotetycznym podatkiem obliczonym zgodnie z metodą wyłączenia z progresją jest kwotą przysługującej ulgi.

Pan Jan prowadził w 2008 r. działalność w Holandii. Zarobił tam (w przeliczeniu) 30 000 zł. Zapłacił 3000 zł podatku.W Polsce zarobił w 2008 r.

20 000 zł. Obliczył podatek przy zastosowaniu metody zaliczenia. Wysokość podatku od sumy dochodów (polskich i holenderskich) wyniosła 10 000 zł. Przy zastosowaniu metody wyłączenia wysokość rocznego podatku za 2008 r. wynosiłaby 5500 zł. Kwota przysługującej ulgi to 4500 zł (10 000 zł – 5500 zł), a podatek po odliczeniu wyniesie 5500 zł (tyle, ile wynosiłby, gdyby zastosowano metodę wyłączenia z progresją).

Pan Jerzy prowadził w 2008 r. działalność w Finlandii. Zarobił tam (w przeliczeniu) 50 000 zł. W Finlandii pobrano 6000 zł podatku.Pan Jerzy nie osiągnął w Polsce żadnych dochodów. Podatek za 2008 r. w Polsce od dochodu osiągniętego w Finlandii (po odliczeniu podatku tam zapłaconego) wyniósł 7000 zł. Przy zastosowaniu metody wyłączenia z progresją podatek w Polsce wynosiłby 0 zł. Kwota ulgi to 7000 zł, a podatek po odliczeniu wyniesie 0 zł (tyle, ile wynosiłby, gdyby zastosowano metodę wyłączenia z progresją).

Z ulgi abolicyjnej mogą też skorzystać przedsiębiorcy, którzy od dochodów z działalności gospodarczej płacą 19-proc. liniowy podatek. Jest to wyjątek od zasady, że przedsiębiorcy opodatkowani stawką liniową nie mają prawa do ulg. Wyjątek ten uzasadniony jest szczególnym charakterem omawianej preferencji. Nie jest ona bowiem klasyczną ulgą podatkową, ale sposobem na zapewnienie opodatkowania dochodów zagranicznych przy zastosowaniu metody wyłączenia z progresją, w miejsce metody zaliczenia.W ich przypadku, obliczając wysokość hipotetycznego podatku, stosuje się metodę wyłączenia pełnego (bez progresji). Spowodowane jest to tym, że podatek jest liniowy, a nie progresywny.

Pan Janusz jest opodatkowany według 19-proc. stawki. W 2008 r. prowadził działalność w Belgii. Zarobił tam (w przeliczeniu) 60 000 zł. W Belgii zapłacił 7000 zł podatku.W Polsce osiągnął dochody w wysokości 40 000 zł.

Należny podatek od sumy dochodów w Polsce wyniósł 12 000 zł (po odliczeniu podatku zapłaconego w Belgii). Przy zastosowaniu metody wyłączenia podatek należny w Polsce wynosiłby 7600 zł.Kwota ulgi to 4400 zł (12 000 zł – 7600 zł), a podatek po odliczeniu wyniesie 7600 zł (tyle, ile wynosiłby, gdyby zastosowano metodę wyłączenia).

Podobnie jest w przypadku przedsiębiorców opodatkowanych ryczałtem ewidencjonowanym.

Przykład

Pan Krzysztof prowadził w 2008 r.działalność w Holandii. Zarobił tam (w przeliczeniu) 80 000 zł.

W Holandii zapłacił 4000 zł podatku.W Polsce osiągnął dochody z działalności wytwórczej w wysokości 60 000 zł. Należny podatek od sumy przychodów w Polsce wyniósł 7700 zł. Po odliczeniu podatku zapłaconego w Holandii jest to 3700 zł.

Przy zastosowaniu metody wyłączenia podatek należny w Polsce wyniósłby 3300 zł.

Ulga abolicyjna w tym wypadku wynosi 400 zł (3700 zł – 3300 zł), a podatek po odliczeniu 3300 zł (tyle, ile wynosiłby, gdyby zastosowano metodę wyłączenia).

Ta możliwość wynika z ustawy z 25 lipca 2008 r. o szczególnych rozwiązaniach dla podatników uzyskujących niektóre przychody poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (DzU nr 143, poz. 894), dalej ustawa abolicyjna, która weszła w życie 6 sierpnia br. Mogą z niej skorzystać także niektórzy przedsiębiorcy, którzy uzyskali za granicą dochody z działalności gospodarczej.

Abolicja dotyczy przychodów osiąganych w latach 2002 – 2007. Natomiast w odniesieniu do bieżącego roku oraz następnych lat podatnicy będą mogli skorzystać z tzw. ulgi abolicyjnej. Jej istotą jest to, że można odliczyć od podatku kwotę równą podatkowi „dopłacanemu” w Polsce od zagranicznych dochodów. Wysokość podatku po zastosowaniu ulgi abolicyjnej ma być bowiem taka, jakby dochody zagraniczne były opodatkowane w Polsce przy zastosowaniu metody wyłączenia z progresją.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów