Polacy pracujący w Austrii nie będą się już rozliczali w kraju

Najpóźniej w sierpniu zostanie zmieniona polsko-austriacka umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Dla naszych rodaków pracujących nad Dunajem oznacza to koniec dopłacania tysięcy złotych polskiemu fiskusowi

Aktualizacja: 16.06.2007 12:11 Publikacja: 16.06.2007 01:01

Sytuacja Polaków, którzy pracują w Austrii, zmieniła się 1 stycznia 2006 r. Było to konsekwencją wejścia w życie niekorzystnej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartej 13 stycznia 2004 r. Tzw. metoda wyłączenia z progresją została wówczas zastąpiona przez metodę zaliczenia.

Według pierwszej z tych metod od dochodów uzyskanych za granicą nie trzeba płacić podatku w Polsce. Według drugiej - rozlicza się go w kraju, a dopiero potem odejmuje PIT zapłacony za granicą.

To właśnie ta druga metoda dotyczy dziś naszych rodaków zatrudnionych nad Dunajem. Ich problem polega na tym, że w związku z polskimi stawkami i niskimi progami podatkowymi oznacza to konieczność dopłacenia nawet kilkunastu tysięcy złotych podatku rocznie.

W ciągu ostatnich dwóch lat trzykrotnie byliśmy w Austrii, aby podczas spotkań z pracującymi tam Polakami pomagać im jak najkorzystniej rozliczyć się z naszym fiskusem. Nigdy nie chcieli oni pogodzić się z niekorzystną metodą opodatkowania. Ostatnio planowali nawet protest pod ambasadą. Wszystko wskazuje na to, że już nie będzie to potrzebne.

- Nacisk naszych rodaków i akcja "Rzeczpospolitej" przynosi pozytywne efekty, które z ulgą odczują Polacy zatrudnieni nad Dunajem. W lipcu zostanie podpisana nowelizacja polsko-austriackiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Stale monitoruję proces negocjacji i jestem przekonany, że wejdzie w życie 1 stycznia 2008 r. - zapewnia Jan Masalski, radca Ambasady Polskiej w Wiedniu.

- Nie widzę możliwości, żeby stało się to tak szybko. Realny termin podpisania aneksu do obecnej umowy to sierpień tego roku. Oczywiście nie będzie to miało wpływu na datę wejścia w życie nowej zasady unikania podwójnego opodatkowania. Również w takim wypadku może ona objąć dochody uzyskane w Austrii po 1 stycznia 2008 r. -mówi Cezary Krysiak, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów.

Polacy pracujący nad Dunajem już mogą się więc cieszyć. Ich zagraniczne zarobki będą bowiem ostatni rok obciążone PIT w Polsce. Muszą jednak pamiętać, że zobowiązania za lata 2006 - 2007 przedawnią się dopiero 31 grudnia - odpowiednio 2012 lub 2013 r.

Sytuacja Polaków, którzy pracują w Austrii, zmieniła się 1 stycznia 2006 r. Było to konsekwencją wejścia w życie niekorzystnej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartej 13 stycznia 2004 r. Tzw. metoda wyłączenia z progresją została wówczas zastąpiona przez metodę zaliczenia.

Według pierwszej z tych metod od dochodów uzyskanych za granicą nie trzeba płacić podatku w Polsce. Według drugiej - rozlicza się go w kraju, a dopiero potem odejmuje PIT zapłacony za granicą.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo