Praga, lata 80. Wybitny rzeźbiarz Bedrich Mara (Polivka) nie poparł czerwonego reżimu po upadku praskiej wiosny ‘68. Stracił pracę wykładowcy i skazany został na twórczy niebyt. Aby utrzymać rodzinę, przekształcił pracownię w manufakturę. Produkuje skarbonki w kształcie świnki albo pupy. Dochody ma niewielkie, ale nie chce rzeźbić pomników na zamówienia komunistów. Niezależność ceni wyżej.
Dyrektor szkoły Břečka (Dusek) wybrał inny model – cynicznie udaje ideowca. I tylko po alkoholu przyznaje, że nad leninowskie idee przedkłada partyjne profity. Wątkowi etycznemu towarzyszy społeczny, obyczajowy, erotyczny również...
Inspirację dla spółki Hřebejk i Jarchowsky (scenariusz) oraz Trojan (producent) stanowiły opowiadania satyryczne Petra Sabacha. Tytuł nawiązuje do dziecięcej gry w kłamstwa. Reżyser skoncentrował się na stosunku rodaków do systemu wartości, komunizmu, wychowania młodych. Jest zdolnym narratorem, umie zabawić widza absurdalnym humorem sytuacyjnym oraz słownym. Ta poetyka groteski pozwoliła mu na balansowanie między dosłownością a metaforą, a gorzkim konstatacjom towarzyszy ironia i żart.
Mocnym atutem jest w „Pupendo” aktorstwo. Główne role powierzył reżyser aktorom, którzy występowali w jego wcześniejszych filmach („Musimy sobie pomagać”, „Pod jednym dachem”). Efektowne zdjęcia Jana Maliřa, kręcone z ręki, pogłębiają wrażenie prawdziwości zdarzeń.
Film zdobył w Karlowych Warach Kryształowy Glob i uhonorowany został dwoma Czeskimi Lwami.