O co ta debata

Starcie kandydatów zwykle odbywało się przed II turą. Czasem wcale

Aktualizacja: 13.05.2010 02:29 Publikacja: 12.05.2010 22:09

Donald Tusk i Lech Kaczyński przed wyborami prezydenckimi w 2005 r. spotykali się na telewizyjnych d

Donald Tusk i Lech Kaczyński przed wyborami prezydenckimi w 2005 r. spotykali się na telewizyjnych debatach aż pięciokrotnie. Ale dopiero tuż przed głosowaniami. Na zdjęciu w programie Tomasza Lisa „Co z tą Polską” w Polsacie 13 października

Foto: Fotorzepa, Adam Jagielak Ada Adam Jagielak

Niespodziewanie najgorętszym przedmiotem sporu między sztabami PO i PiS stała się kwestia debat kandydatów na prezydenta

– Debata jest bardzo ważna i powinna się odbyć. Dzięki niej dowiemy się, jak kandydaci chcą sprawować funkcję prezydenta – mówi "Rz" Małgorzata Kidawa -Błońska, rzeczniczka sztabu Bronisława Komorowskiego.

– Inicjatywa w sprawie organizacji debaty wyborczej należy do Jarosława Kaczyńskiego. Nie chcę naciskać – deklarował Komorowski.

– Jesteśmy otwarci na rozmowy, czekamy tylko na oficjalny sygnał, nie poprzez telewizor – przekonuje rzecznik sztabu kandydata PiS Paweł Poncyljusz.

Ale czy naprawdę jest o co kruszyć kopie już teraz? Przecież do wyborów jeszcze daleko. Nigdy wyborcze pojedynki nie odbywały się tak wcześnie.

W 1995 r. doszło jedynie do dwóch debat między Lechem Wałęsą i Aleksandrem Kwaśniewskim. Kiedy? Na kilka dni przed drugą turą wyborów prezydenckich.

Pięć lat później w ogóle nie było debat między najważniejszymi kandydatami. Sztab Kwaśniewskiego odrzucał wszelkie propozycje, twierdząc, że na debaty przyjdzie czas przed ewentualną drugą turą. Ale Kwaśniewski zwyciężył już w pierwszej.

Prawdziwy wysyp debat nastąpił dopiero w wyborach 2005 r. Donald Tusk i Lech Kaczyński spotkali się w telewizyjnych starciach dwukrotnie przed pierwszą turą wyborów: najpierw dwa tygodnie, a potem dwa dni przed głosowaniem. Trzy kolejne starcia odbyły się dopiero przed drugą turą. Do tego odbyły się debaty kandydatów z mniejszym poparciem, które transmitowała TVP.

Jarosław Kaczyński i Bronisław Komorowski mają więc jeszcze sporo czasu, a gorączkowe bicie na alarm, że już czas na debatę, może być tylko elementem wyborczej taktyki.

– To jest tylko prężenie muskułów. Tak naprawdę obu sztabom wcale nie zależy, żeby do debaty doszło – przekonuje politolog Kazimierz Kik. – Chodzi tylko o to, żeby o dwóch głównych kandydatach było ciągle głośno. Sama debata mogłaby przynieść im same straty. Tym bardziej że ani Komorowski, ani Kaczyński nie wypadają najlepiej w telewizji.

Socjolog Jarosław Flis jest jednak przekonany, że do debaty mimo wszystko dojdzie. – Debaty są częścią kampanii wyborczej i trudno sobie wyobrazić, by tym razem miało ich zabraknąć – mówi "Rz". – Tym bardziej że ludzie przyzwyczaili się, że zawsze mają miejsce.

– Debaty są w Polsce przereklamowane – podkreśla politolog Rafał Chwedoruk. – W ostatnich latach nastąpiła ich inflacja, co sprawia, że spada ich znaczenie.

Według informacji "Rz" sztaby wyborcze PO i PiS są zgodne, że do starcia Komorowski – Kaczyński mogłoby dojść najwcześniej w czerwcu. W niedzielę odbędzie się debata między Markiem Jurkiem (Prawica RP) a Andrzejem Olechowskim (niezależny, popierany przez SD). Pokaże ją TVN 24.

Niespodziewanie najgorętszym przedmiotem sporu między sztabami PO i PiS stała się kwestia debat kandydatów na prezydenta

– Debata jest bardzo ważna i powinna się odbyć. Dzięki niej dowiemy się, jak kandydaci chcą sprawować funkcję prezydenta – mówi "Rz" Małgorzata Kidawa -Błońska, rzeczniczka sztabu Bronisława Komorowskiego.

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!