– O ile zawsze tabloidy i prasa kolorowa miały w kampaniach wyborczych duże znaczenie, to tym razem mogą mieć znaczenie decydujące – podkreśla Joanna Gepfert, specjalistka od wizerunku politycznego. – Tragedia smoleńska zmieniła postrzeganie polityków. Teraz jesteśmy bardziej otwarci, by czytać o nich dobre rzeczy. A oni o tym doskonale wiedzą, dlatego zabiegają, by znaleźć się na łamach tabloidów. Mamy rekordowy wysyp tzw. ustawek, czyli zdjęć, które powstały, bo sztaby same poinformowały tabloidy, gdzie i kiedy można je zrobić.
[srodtytul]Mandat i sławojka [/srodtytul]
Największym zainteresowaniem kolorowej prasy cieszą się dwaj główni kandydaci – Jarosław Kaczyński (PiS) i Bronisław Komorowski (PO).
W maju fotoreporterzy "Faktu" towarzyszyli Kaczyńskiemu na komunii córki Elżbiety Jakubiak z jego sztabu. Na zdjęciach z imprezy kandydat PiS wręcza dzieciom prezenty i biesiaduje z zaproszonymi gośćmi.
Z kolei w "Super Expressie" Kaczyński w towarzystwie pań w ludowych strojach siedzi nad talerzem zupy ogórkowej. – Dla mnie to jedna z najsmaczniejszych zup, o ile oczywiście dysponuje się dobrymi ogórkami – zwierza się prezes PiS. "Fakt" wypatrzył, jak patrol policji zatrzymał limuzynę z kandydatem PiS i wręczył kierowcy 200 zł mandatu.