Do incydentu doszło tuż przed 14.00.
- Niektóre osoby stojące przed Pałacem biły brawa, ale słychać było także okrzyki "Hańba!" - relacjonuje Michał Tracz, reporter TVN Warszawa.
Jak powiedział Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, mężczyznę zatrzymali strażnicy miejscy i to oni przekazali go policji. - Jest teraz w naszej dyspozycji. Próbujemy ustalić motywy jego działania - dodał.
Mężczyzna nie był wcześniej karany. Jak zaznaczają policjanci, w chwili incydentu prawdopodobnie nie był też pijany. Będzie to jednak sprawdzane.
[srodtytul]Są zarzuty[/srodtytul]