Podczas gdy trwają spory, jaki charakter miał lot Tu-154 10 kwietnia do Smoleńska: cywilny czy wojskowy, jest dokument źródłowy, który pomaga rozwiać wątpliwości. To plan lotu zawierający stosowne oznaczenie.
– W tym planie lot jest oznaczony literą M. To standardowe oznaczenie potwierdzające, że chodzi o lot wojskowy – mówi „Rz” kapitan Robert Zawada, były pilot wojskowy.
Stwierdzenie, jaki był charakter lotu, ma znaczenie dla odpowiedzialności pilotów i wieży kontrolnej. – Lot do Smoleńska był wykonywany przez wojskowy samolot i wojskową załogę. Od początku do końca miał charakter wojskowy – potwierdza płk Piotr Łukaszewicz, emerytowany pilot wojskowy, były szef oddziału szkolenia lotniczego dowództwa Sił Powietrznych.