Rozmowa: Parlamentarzyści posłuchali rządów

Jacek Saryusz-Wolski, eurodeputowany PO, członek Komisji Spraw Zagranicznych PE, szef delegacji PO – PSL w PE

Publikacja: 20.10.2010 21:44

Rozmowa: Parlamentarzyści posłuchali rządów

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

[b]Rz: Po co tworzyć unijną dyplomację, skoro istnieje 27 narodowych MSZ?[/b]

[b]Jacek Saryusz-Wolski:[/b] Unijna dyplomacja jest potrzebna w zapalnych miejscach świata, gdzie ważne jest, aby Unia mówiła jednym głosem. A więc na Bliskim Wschodzie, w Afganistanie, niektórych miejscach w Azji. Poza tym Unia może skorzystać na połączeniu w jedną całość tego, co do tej pory było podzielone. Bo osobno Unia handlowała, osobno dawała pomoc rozwojową, a jeszcze osobno prowadziła działania stricte polityczne. I mogło dochodzić do takich sytuacji jak ostatnio na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, że UE została przegłosowana przez kraje, które żyją z naszych pieniędzy. Mam nadzieję, choć nie jestem pewien, na większą skuteczność UE, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne i kwestie bezpieczeństwa i obrony, w tym relacje z NATO.

[b]Nie przeszła pańska propozycja, by Polska i inne nowe kraje UE dostały więcej stanowisk w unijnej dyplomacji. Czy nasz region może liczyć, że jego punkt widzenia będzie brany pod uwagę?[/b]

Aby mieć pełną satysfakcję, musielibyśmy mieć pewność, że dyrekcja zajmująca się stosunkami z Rosją i innymi krajami za wschodnią granicą będzie w rękach kogoś z naszego regionu...

[b]Wiadomo, że będzie tam Niemiec...[/b]

…oraz jakaś znacząca obecność dyplomatów ze wschodniej flanki UE w przestrzeni posowieckiej. Nie chcę mierzyć tak wysoko jak Hiszpanie i Portugalczycy, którzy opanowali 90 procent stanowisk unijnych w Ameryce Łacińskiej. Dzisiaj szanse na to są małe i odległe.

[b]Czy zapisy mówiące o równowadze geograficznej dają gwarancje zmniejszenia tych dysproporcji między starymi i nowymi państwami UE?[/b]

To są zapisy miękkie. Nie dają systemowych ani prawnych gwarancji równowagi geograficznej. Ale stanowią znaczny postęp względem punktu wyjścia, gdy problem w ogóle nie istniał. Teraz istnieje, jest nagłośniony i nie da się go zamieść pod dywan. Prawie 150 europosłów w głosowaniu opowiedziało się przeciw lub wstrzymało od głosu i oni będą się upominać o zbudowanie równowagi. To jest sukces polityczny. Na 2013 rok przewidziano przegląd kadr i wtedy wrócimy do dyskusji. Tego zapisu trzeba się trzymać, bo inne deklaracje, o „znaczącej”, „jak najszerszej” reprezentacji nie mają mocy sprawczej. Wiemy to z doświadczenia.

[b]Czy można było osiągnąć więcej?[/b]

Przy spełnieniu kilku założeń – tak. W Parlamencie Europejskim zdecydowana wygrana w Komisji Spraw Zagranicznych i Komisji Budżetowej pokazała, że można wygrać siłą argumentów. Ale już na koniec, w Komisji Prawnej i na sali plenarnej, wygrał argument siły. Te same nacje, które najpierw głosowały z nami, przekonane argumentami, gdy dostały instrukcje rządowe, zagłosowały odwrotnie. To wskazuje, że w niektórych sprawach, gdy chodzi o żywotny interes narodowy, Parlament jest cieniem rządów. Można było więcej uzyskać, gdyby już ponad rok temu kraje członkowskie dobijały się o swoje. A sięgając jeszcze bardziej wstecz, można było więcej uzyskać, gdyby kilka lat temu rządy nowych państw upominały się o wyrównanie dysproporcji w zatrudnieniu różnych nacji w dyrekcji ds. stosunków zagranicznych w Komisji Europejskiej.

[i]—rozmawiała Anna Słojewska w Strasburgu[/i]

[b]Rz: Po co tworzyć unijną dyplomację, skoro istnieje 27 narodowych MSZ?[/b]

[b]Jacek Saryusz-Wolski:[/b] Unijna dyplomacja jest potrzebna w zapalnych miejscach świata, gdzie ważne jest, aby Unia mówiła jednym głosem. A więc na Bliskim Wschodzie, w Afganistanie, niektórych miejscach w Azji. Poza tym Unia może skorzystać na połączeniu w jedną całość tego, co do tej pory było podzielone. Bo osobno Unia handlowała, osobno dawała pomoc rozwojową, a jeszcze osobno prowadziła działania stricte polityczne. I mogło dochodzić do takich sytuacji jak ostatnio na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, że UE została przegłosowana przez kraje, które żyją z naszych pieniędzy. Mam nadzieję, choć nie jestem pewien, na większą skuteczność UE, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne i kwestie bezpieczeństwa i obrony, w tym relacje z NATO.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!