Komisja Majątkowa sama zakończy prace

Nie będzie nowelizacji ustawy o stosunku państwa do Kościoła, która miała zlikwidować komisję

Publikacja: 23.11.2010 00:32

Komisja Majątkowa sama zakończy prace

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Rząd zapowiadał, że Komisja Majątkowa przestanie istnieć od stycznia 2011 r. W tym celu MSWiA przygotowało w październiku nowelizację ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego z 1989 r., która likwidowała komisję, i w ekspresowym tempie przesłało do uzgodnień międzyresortowych.

Zmiany przepisów 8 listopada miał przyjąć rząd, ale sprawa została odłożona z powodu poprawek zgłoszonych przez stronę kościelną, która stwierdziła, że w nowelizacji były błędy merytoryczne.

Centrum Informacyjne Rządu zapowiadało wówczas, że gabinet Donalda Tuska powróci do sprawy za tydzień lub dwa. Dziś mijają dwa tygodnie.

– Nie, w programie tego posiedzenia rządu nie ma punktu dotyczącego Komisji Majątkowej – usłyszeliśmy w Centrum w przeddzień posiedzenia.

– Rząd poprosił o dodatkowe ekspertyzy, jaką procedurę rozwiązania komisji najlepiej zastosować, aby była zgodna z konstytucją i z konkordatem – mówi „Rz” rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak.

Co się stało? Nastąpiła zmiana koncepcji sposobu likwidacji komisji. – Obie strony, państwowa i kościelna, doszły do wniosku, że najprostszym i najbezpieczniejszym sposobem będzie rozwiązanie Komisji Majątkowej nie przez nowelizację ustawy, ale zakończenie jej prac wydaniem orzeczenia o nieuzgodnieniu stanowisk we wszystkich sprawach, które pozostały do rozstrzygnięcia – twierdził jeden z rozmówców „Rz”. O tym, że to najlepsze rozwiązanie, mówił w październiku w wywiadzie dla „Rz” ks. prof. Dariusz Walencik, prawnik, od marca członek komisji.

Nierozstrzygniętych wniosków o zwrot mienia kościelnego jest w komisji 220. Dopiero formalne stwierdzenie przez nią, że nie uzgodniła orzeczenia, pozwoli ich autorom zwrócić się do sądu. Mają na to pół roku. Z informacji „Rz” wynika, że członkowie komisji wydadzą orzeczenia o nieuzgodnieniu już w najbliższym czasie. Tak, by ta zakończyła prace 1 stycznia 2011 roku.

– Należy się spodziewać, że po wydaniu orzeczeń członkowie komisji zostaną odwołani przez zwierzchników: szefa MSWiA oraz sekretarza episkopatu – mówi rozmówca „Rz”.

Sekretarz episkopatu bp Stanisław Budzik przyjął wczoraj rezygnację z członkostwa w komisji mec. Piotra P., który usłyszał zarzut przyjęcia łapówki.

Komisja rozpatrzyła ok. 2,8 tys. spraw. Zwróciła podmiotom prawa kościelnego ok. 61 tys. ha gruntów, 490 budynków i wypłaciła 140 mln zł odszkodowań.

Powstała na mocy ustawy o stosunku państwa do Kościoła z 1989 r. Jej działalność budzi kontrowersje, m.in. z powodu wyceny oddawanych Kościołowi gruntów i braku możliwości odwołania się od jej decyzji.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=e.czaczkowska@rp.pl]e.czaczkowska@rp.pl[/mail]

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!