Za śmieci jednak drożej?

Obietnica niższych cen, jaką władze miasta próbują udobruchać warszawiaków, może nie zostać spełniona.

Publikacja: 14.06.2013 02:50

Za śmieci jednak drożej?

Foto: Fotorzepa, Robert gardziński RG Robert gardziński

W Warszawie zapanował już na dobre śmieciowy chaos. Władze miasta nie potrafiły odpowiednio przeprowadzić przetargu dla firm, które od lipca miały odbierać od mieszkańców odpady w nowym systemie. Warszawiacy już dwa razy składali oświadczenia śmieciowe, a niektórzy będą to musieli zrobić trzeci raz. Nie jest też całkiem jasne, jak ma działać pośpiesznie przygotowany przejściowy system – obowiązujący do czasu rozstrzygnięcia przetargu.

W środę na specjalnej sesji Rada Warszawy ogłosiła nowe, stawki śmieciowe, które będą obowiązywać od lipca. Za segregowane  odpady single z budynków wielorodzinnych zapłacą 10 zł miesięcznie, rodziny dwuosobowe 19 zł, trzyosobowe 28 zł, a czteroosobowe i liczniejsze – 37 zł.

W przypadku domów jednorodzinnych single zapłacą 30 zł, pary – 45 zł, a rodziny trzyosobowe i większe 60 zł. Opłata za śmieci nie segregowane będzie o 20 proc. wyższa.

Prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz na konferencji prasowej przedstawiała te przejściowe stawki jako niższe od planowanych w nowym systemie mniej więcej o połowę. Okazuje się jednak, że wcale tak nie musi być.

7 miesięcy tyle będzie maksymalnie obowiązywał przejściowy system odbierania śmieci w stolicy – deklarują władze miasta

Do tej pory każdy właściciel lub zarządca nieruchomości sam podpisywał umowę z firmą śmieciową. W nowym systemie to miasto miało podpisać z firmami wybranymi w przetargu umowy na odbiór i przetwarzanie odpadów.

Na czym ma polegać przejściowy system? Miasto przejmuje obowiązek odbierania odpadów, ale na razie mają się tym zajmować dotychczasowe firmy. Właściciele nieruchomości nie będą jednak płacić za śmieci im, lecz miastu (a ono rozliczy się z firmami).

– Opłaty będziemy naliczać administracjom i właścicielom domów, a ile one będą brały od lokatorów, to już nam nic do tego – mówi rzecznik ratusza Agnieszka Kłąb.

Nowe stawki miasto uśredniło bowiem na podstawie opłat, jakie do tej pory wnosili mieszkańcy. – Część osób może płacić mniej, ale część więcej – potwierdza obawy warszawiaków Kłąb.

A są już sygnały, że opłaty mogą być wysokie. – Dostaliśmy informacje o trzykrotnym wzroście cen za odpady – mówi nasz czytelnik z apartamentowca na Pradze-Południe, którym zarządza J.W. Construction.

Anna Boguszewska, dyrektor działu zarządzania nieruchomościami w JWC mówi, że była to jedynie uchwała miasta o stawkach, a nie zawiadomienie o podwyżkach: – Dopiero po wprowadzeniu przez miasto nowych stawek będziemy według nich rozliczać właścicieli mieszkań.

W sprawie nowych stawek zakłopotany jest prezes spółdzielni mieszkaniowej „Koło" Robert Ambroziak. – Jeszcze nie zostały skalkulowane. Ja muszę je wyliczać dokładnie, a miasto tego nie robi. Nie wiadomo, jak wcześniej wyliczało opłatę, która miała obowiązywać w nowym systemie, a jak tę ogłoszoną w środę – narzeka. Do tej pory mieszkańcy jego spółdzielni płacili od 7 do 10 zł od osoby miesięcznie.

Za to Zakład Gospodarowania Nieruchomościami Śródmieście, który zarządza 12 tys. lokali komunalnych deklaruje, że lokatorzy zapłacą stawki ustalone przez miasto. Ale zamieszanie ich nie ominie. Rzecznik ZGN Mateusz Dallali przyznaje, że wysłano już do mieszkańców informacje z poprzednimi stawkami, a teraz pójdą pisma z nowymi.

Zmiana stawek wiąże się z nowymi oświadczeniami śmieciowymi, w których mieszkańcy deklarują, ile osób mieszka w gospodarstwie domowym i czy będą segregować odpady. – Ale dotyczy to tylko właścicieli domów jednorodzinnych. Mieszkańcy z bloków już nie muszą ich składać. Zrobi to za nich administrator – tłumaczy Agnieszka Kłąb.

W Warszawie zapanował już na dobre śmieciowy chaos. Władze miasta nie potrafiły odpowiednio przeprowadzić przetargu dla firm, które od lipca miały odbierać od mieszkańców odpady w nowym systemie. Warszawiacy już dwa razy składali oświadczenia śmieciowe, a niektórzy będą to musieli zrobić trzeci raz. Nie jest też całkiem jasne, jak ma działać pośpiesznie przygotowany przejściowy system – obowiązujący do czasu rozstrzygnięcia przetargu.

Pozostało 88% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!