Szatana nie można lekceważyć

Rozmowa: Michał Wojciechowski, teolog, UWM w Olsztynie

Publikacja: 02.11.2013 20:18

Rz: Czy katolik musi wierzyć w istnienie szatana i złych duchów, czy wystarczy, że je traktuje jako metaforę wszechobecnego zła?

Michał Wojciechowski:

Słowo „wierzyć" nie jest tu najbardziej odpowiednie, bo wiara to wierność i zaufanie, a więc kieruje się do Boga. Katolik powinien raczej wiedzieć, że zło osobowe istnieje i ma w świecie liczne przejawy.

Skąd ma to wiedzieć?

Biblia wspomina o szatanie, czyli diable, około 60 razy, więc powinien go traktować serio każdy, kto uznaje Pismo Święte. Możemy oczywiście zastanawiać się nad tym, kim jest szatan, ale samo jego istnienie chrześcijanin powinien uznać.

Szatan to diabeł z rogami i skrzydłami?

To obraz zmitologizowany przez pobożność naiwną i przez sztukę. Szatan został stworzony, jak inne istoty duchowe. Miał wtedy przystęp do Boga – co pokazuje np. Księga Hioba. Jego grzech polega na tym, że jest wrogi ludziom. Z tego powodu został przez Boga odrzucony i ukarany.

A czym byłoby opętanie?

Szatan jest kusicielem, który skłania człowieka do grzechu – po to, by go potem oskarżyć. Nawet Jezusa próbował kusić. Samo słowo „szatan" i jego greckie tłumaczenie „diabolos" znaczy właśnie „oskarżyciel". Natomiast tak zwane opętania przypisywane są przez Ewangelie „złym duchom", co oznacza w oryginale złe siły w ogóle. Obejmuje to i szaleństwo, i złość, i wpływ szatana. Człowiek nie jest jednak marionetką. Szatan wpływa na człowieka w sposób pośredni, podsuwając nam grzech. Ludzie mogą się oczywiście uzależnić od zła, nawet w sposób skrajny, jak Stalin czy Hitler, albo sataniści, i to można nazwać opętaniem, natomiast wyobrażenia na ten temat są naiwne i uproszczone – jest wokół tego atmosfera sensacji i przesady. Dlatego ludzie zaczynają lekceważyć to zagrożenie, bo wydaje się im niepoważne. Bardziej niebezpieczne jest jednak zapominanie o szatanie w ogóle.

Egzorcyści mają u nas dużo pracy

Rz: Czy katolik musi wierzyć w istnienie szatana i złych duchów, czy wystarczy, że je traktuje jako metaforę wszechobecnego zła?

Michał Wojciechowski:

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne