Do tego tragicznego wypadku doszło w środę ok. godz. 16. Chłopiec wraz z 16-letnią siostrą szedł boczną drogą gruntową, na której nie da się rozwinąć dużych prędkości.
Rozpędzony samochód potracił chłopca. Kierowca nie zatrzymał się tylko odjechał z miejsca.
– Nie udzielił pomocy dziecku i natychmiast po zdarzeniu odjechał w nieznanym kierunku. – mówi Jarosław Sawicki, z komendy policji w Otwocku.
Są już pierwsze ustalenia w tej sprawie. Jak ustaliła rp.pl policja zna już markę samochodu. Udało się ją zidentyfikować na podstawie zbitego reflektora. To mercedes klasy A. Przed południem policji udało się odnaleźć samochód. Był porzucony w miejscowości Rudzienko, pięć kilometrów od miejsca wypadku.
Do tej pory nie udało się przesłuchać siostry ofiary. Nastolatka jest w szoku, opiekują się nią lekarze.