Chmal: przedsiębiorcy potrzebują wsparcia państwa

Przedsiębiorcy nie podbiją nowych rynków bez wydatnego wsparcia swoich rządów

Aktualizacja: 04.08.2016 01:03 Publikacja: 02.08.2016 18:26

Na badania związane z energią wiatrową amerykański rząd wydaje dziesiątki milinów dolarów. Na zdjęci

Na badania związane z energią wiatrową amerykański rząd wydaje dziesiątki milinów dolarów. Na zdjęciu: farma wiatrowa w stanie Utah. Fot. George Frey

Foto: Bloomberg

Przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej" (14.07.2016 r.) stwierdził, że: „Publiczne środki nigdy nie wpłynęły na poprawę innowacyjności. Ani na rozwój przedsiębiorczości".

Trudno o refleksję bardziej odległą od rzeczywistości nawet w przypadku najbardziej wolnorynkowej gospodarki na świecie. Gdyby poddać analizie tylko kwestie innowacji w amerykańskim sektorze energetycznym (nie wspominając takich projektów jak Manhattan czy tych finansowanych w ramach rządowych agencji DARPA albo NASA), okazałoby się, że niemal zawsze u podstaw innowacji stało państwo i jego fundusze. Wsparcie to ma różny charakter: od bezpośredniego przekazania środków na rozwój nowej technologii, przez ulgi podatkowe, po zapewnienie rynku zbytu na innowacyjne produkty (w kraju lub za granicą).

Warto przypomnieć, że rozwój technologii szczelinowania hydraulicznego, który doprowadził do rewolucji łupkowej w USA, rozpoczął się od wsparcia państwa. Projekty (w tym wiercenia) realizowane w ramach Eastern Gas Shales Project oraz Gas Research Institute w latach 1976–1992 były w istotnym zakresie wspierane przez Departament Energii USA oraz Federalną Komisję ds. Regulacji Energii. Według amerykańskich analityków rząd wsparł bezpośrednio rozwój technologii szczelinowania hydraulicznego kwotą około 130 mln dol. Obok wsparcia bezpośredniego badań i rozwoju (B+R) rząd USA w latach 1980–2002 udzielił firmom z tej branży ulg podatkowych o wartości około 10 mld dol. Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że przełom technologiczny miał istotny wpływ na rozwój przedsiębiorczości. Stany Zjednoczone z importera gazu stały się jego eksporterem, istotnie ograniczono import ropy, tanie paliwa przyciągają inwestycje do USA w przemysłach energochłonnych, m.in. BMW, BASF, Yara, Siemens.

Silniki i energia

Nie inaczej było z badaniami i komercjalizacją nowoczesnych silników Diesla. Embargo na ropę z 1973 roku skłoniło rząd USA do przeznaczenia istotnych środków na badania i rozwój bardziej efektywnych silników w celu ograniczenia uzależnienia od importu ropy. Tylko w ramach dwóch projektów badawczych CRF z 1981 i ACE R&D z 1986 państwo wydało około 931 mln dol., co skutkowało powstaniem wielu patentów, a w konsekwencji wielomiliardowymi oszczędnościami wydatków na ropę oraz istotnym ograniczeniem emisji spalin. Wsparte rządowymi środkami innowacje miały znaczący wpływ na rozwój sektora prywatnego. Beneficjentami wsparcia rządu były GE, GM, Ford, Caterpillar.

Nakłady publiczne realizowane przez Departament Energii na technologie silnikowe są kontynuowane. Wyznaczane są kolejne cele innowacyjne, np. w zakresie ograniczenia emisyjności, które finansuje państwo. American Energy Innovation Council szacuje, że w latach 1986–2007 wydatki publiczne na poziomie jednego miliarda dol. tylko w sektorze silników przynosiły zwrot z inwestycji na poziomie około 70 mld dol.

Innymi przykładami innowacji energetycznych obficie wspieranych przez państwa są energia słoneczna i wiatrowa. Istotnym beneficjentem funduszy i zamówień rządowych w USA w zakresie energii słonecznej była firma First Solar (wcześniej Solar Cells Inc.). Według amerykańskiego Breakthrough Institute dzięki bezpośredniemu zaangażowaniu funduszy rządu powstało 13 z 14 najbardziej istotnych innowacji w energetyce słonecznej. Departament Energii USA wskazuje, że tylko w ramach rządowego programu SunShot od 2011 r. przeznaczono na badania i rozwój technologii słonecznych 2,3 mld dol., a zwrot z tak zainwestowanego kapitału miał wynieść nawet 15 mld dol.

Administracja prezydenta USA na swoich stronach internetowych zauważa, że pomimo tego, że rynek energii wiatrowej jest już dojrzały, a USA odstają od liderów rynku, to w ramach Recovery Act budżet amerykański współfinansuje dwa centra badawczo-rozwojowe wielkoskalowych wiatraków. Jedno z nich dotyczy turbin (przy Clemson University) – dofinansowanie do 45 mln dol., a drugie w zakresie łopat wirnika w Charlstown w Massachusetts – dofinansowanie na poziomie do 25 mln dol.

Niezależnie od powyższego w ramach Departamentu Energii USA działa rządowy program ARPA-E (Advanced Research Program for Energy), w ramach którego od 2009 roku corocznie wspieranych jest kilkadziesiąt najbardziej innowacyjnych projektów energetycznych „drobnymi" kwotami rzędu kilku–kilkunastu milionów dolarów. Pieniądze te trafiają bezpośrednio do innowacyjnych firm na zasadzie konkursu.

Nie tylko USA

Nie inaczej jest w państwach Unii Europejskiej, a wsparcie rządowe przyczynia się do poprawy sprawności urządzeń, efektywności wykorzystania energii czy powstania nowych paliw. Mając na uwadze powyższe, nie można zgodzić się z poglądem, że środki publiczne nie wpływają na poprawę innowacyjności czy rozwój przedsiębiorczości.

Breakthrough Institute wskazuje, że z punktu widzenia rozwoju innowacji duże znaczenie ma kilka czynników:

1. Dla osiągnięcia przełomu technologicznego istotne są stabilne instytucje państwowe, a uzyskanie przełomowej innowacji zajmuje dziesięciolecia.

2. Ponieważ sukces jest trudny do przewidzenia i zdefiniowania, rolą rządu jest stałe inwestowanie w technologie w długim okresie.

3. Dla rozwoju innowacji istotne jest wytworzenie kultury zaufania i współpracy (w tym także politycznej).

4. Czymś zupełnie naturalnym jest wspieranie konkretnych firm, beneficjentów pomocy, które mają szanse na rozwój innowacyjnej technologii.

Jeśli przedsiębiorcy mają rozwijać innowacyjne technologie, podbijać nowe rynki, innymi słowy działać jak rekiny biznesu, bardzo często potrzebują wsparcia państwa nawet w gospodarkach bardzo wolnorynkowych.

Autor jest adwokatem, ekspertem ds. energetycznych w Narodowym Centrum Studiów Strategicznych i Instytucie Studiów Przemysłowych

Przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej" (14.07.2016 r.) stwierdził, że: „Publiczne środki nigdy nie wpłynęły na poprawę innowacyjności. Ani na rozwój przedsiębiorczości".

Trudno o refleksję bardziej odległą od rzeczywistości nawet w przypadku najbardziej wolnorynkowej gospodarki na świecie. Gdyby poddać analizie tylko kwestie innowacji w amerykańskim sektorze energetycznym (nie wspominając takich projektów jak Manhattan czy tych finansowanych w ramach rządowych agencji DARPA albo NASA), okazałoby się, że niemal zawsze u podstaw innowacji stało państwo i jego fundusze. Wsparcie to ma różny charakter: od bezpośredniego przekazania środków na rozwój nowej technologii, przez ulgi podatkowe, po zapewnienie rynku zbytu na innowacyjne produkty (w kraju lub za granicą).

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej