Czy wojna dobiega końca

Wysocy przedstawiciele armii Izraela i wywiadu, nawet ministrowie, domagają się zakończenia operacji w Strefie Gazy. Zawieszenie broni może być ogłoszone w każdej chwili.

Publikacja: 14.01.2009 20:32

Coraz więcej izraelskich fachowców dochodzi do wniosku, że kontynuowanie wojskowej operacji w Strefie Gazy nie ma sensu. Jak informuje dziennik „Haarec”, do wniosków takich doszli uczestnicy narady, która odbyła się w Sztabie Generalnym. Pogląd ten mają podzielać przedstawiciele izraelskich służb bezpieczeństwa.

Ich zdaniem izraelska armia kilka dni temu osiągnęła wszystko, co była w stanie uzyskać. Siły Hamasu zostały znacznie uszczuplone, a Izrael pokazał, że nie boi się odpowiedzieć siłą na palestyńskie ataki rakietowe. Kontynuowanie nalotów i ostrzału artyleryjskiego z taktycznego punktu widzenia nie może przynieść większych efektów.

W tej sytuacji - podkreślają cytowani przez „Haarec” oficjele - Izrael natychmiast powinien ogłosić zawieszenie broni. Jeśli to możliwe, jeszcze przed inauguracją prezydentury Baracka Obamy w Stanach Zjednoczonych, która nastąpi 20 stycznia.

Eksperci zdecydowanie sprzeciwiają się również rozpoczynaniu trzeciej fazy operacji - szturmu na miasto Gazę przy użyciu czołgów i piechoty. Podobne poglądy ma wielu izraelskich ministrów. Między innymi szefowa dyplomacji Cipi Liwni i odpowiedzialny za przebieg wojny minister obrony Ehud Barak.

Jak pisze izraelska prasa, za kontynuowaniem operacji opowiada się natomiast premier Ehud Olmert. Jego zdanie - przynajmniej na razie - okazało się decydujące. Olmert zaś domaga się, by armia wypełniła do końca postawiony jej cel.

Celem tym jest powstrzymanie Hamasu przed wystrzeliwaniem rakiet w stronę Izraela. Na razie, pomimo trwających już 2,5 tygodnia nalotów i ostrzału, Hamas nadal wystrzeliwuje pociski. Tylko wczoraj na Izrael spadło ich kilkanaście. W tej sytuacji - przekonują przeciwnicy zawieszenia broni - zakończenie wojny oznaczałoby przyznanie się do bezradności i porażkę.

Walki w Strefie Gazy trwały wczoraj przez cały dzień. Samoloty i śmigłowce kontynuowały bombardowania, a na przedmieściach miasta Gaza żołnierze wymieniali ogień z bojownikami Hamasu. Kolejny raz Izraelczycy zostali zaatakowani przez zamachowca-samobójcę.

Niewykluczone, że takich ataków będzie teraz więcej. Na jednej z islamskich stron internetowych zostało bowiem opublikowane nagranie, w którym do świętej wojny przeciwko „syjonistom” wezwał przywódca al Kaidy Osama bin Laden.

W wojnie w Strefie Gazy zginęło dotąd prawie 1000 Palestyńczyków i 13 Izraelczyków.

Coraz więcej izraelskich fachowców dochodzi do wniosku, że kontynuowanie wojskowej operacji w Strefie Gazy nie ma sensu. Jak informuje dziennik „Haarec”, do wniosków takich doszli uczestnicy narady, która odbyła się w Sztabie Generalnym. Pogląd ten mają podzielać przedstawiciele izraelskich służb bezpieczeństwa.

Ich zdaniem izraelska armia kilka dni temu osiągnęła wszystko, co była w stanie uzyskać. Siły Hamasu zostały znacznie uszczuplone, a Izrael pokazał, że nie boi się odpowiedzieć siłą na palestyńskie ataki rakietowe. Kontynuowanie nalotów i ostrzału artyleryjskiego z taktycznego punktu widzenia nie może przynieść większych efektów.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!