Tajemnica samobójstwa porywacza Olewnika

Sławomir Kościuk miał usłyszeć od policjantki, że dzięki współpracy zostanie skazany na 15 lat. Dostał dożywocie

Aktualizacja: 04.01.2011 12:28 Publikacja: 04.01.2011 00:50

Sławomir Kościuk

Sławomir Kościuk

Foto: Agencja Gazeta

Porywacz i zabójca Krzysztofa Olewnika powiesił się w więziennej celi w kwietniu 2008 r., tuż po skazaniu na dożywocie.

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce w jego śmierci nie dopatrzyła się niczego podejrzanego i kilka dni temu śledztwo umorzyła. Uznała, że nikt nie nakłaniał Kościuka do samobójstwa ani mu nie pomagał. Ale w aktach są zastanawiające informacje. Kościuk, jak wynika z jego wyjaśnień złożonych w sprawie porwania Olewnika, liczył na lżejszą karę – 15 lat więzienia. Taką obietnicę miał uzyskać od przesłuchującej go policjantki.

– W protokole przesłuchania w charakterze podejrzanego Sławomir Kościuk o uzyskaniu takiej obietnicy wspomina – przyznaje sędzia Dariusz Wysocki, przewodniczący wydziału karnego Sądu Okręgowego w Płocku (ten sąd skazał porywaczy). – Mówi, że obiecano mu nadzwyczajne złagodzenie kary, dzięki czemu może liczyć na 15 lat pozbawienia wolności.

Kościuk został zatrzymany w 2006 r. Śledczy mieli namierzoną grupę, która stała za uprowadzeniem Olewnika, ale wciąż nie wiedzieli, gdzie ukryto ciało ofiary. Szef gangu Wojciech Franiewski i inni zamieszani w porwanie milczeli.

Wtedy jedna z policjantek namówiła Kościuka do współpracy. Podał nieznane śledczym szczegóły. Opowiedział, jak po porwaniu dowoził Olewnikowi żywność, opisał, gdzie był przetrzymywany, pokazał miejsce w lesie w Różanie na Mazowszu, gdzie ukryto zwłoki. Liczył, że dzięki współpracy będzie potraktowany łagodniej.

Tak się nie stało. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie nie wystąpiła o złagodzenie kary. Sąd w marcu 2008 r. skazał Kościuka i drugiego z zabójców Olewnika – Roberta Pazika na dożywocie (on też popełnił samobójstwo).

– Kiedy Kościuk został skazany na dożywocie, poczuł się zawiedziony. Uważam, że decyzję o samobójstwie podjął sam. Pytanie tylko, jaki wpływ na nią miały udzielone mu obietnice bez pokrycia – mówi Wysocki. – Moim zdaniem stan prawny, w którym jakiś organ składa podejrzanemu obietnicę, na której realizację nie ma istotnego wpływu, jest nieprawidłowy.

Według sędziego należy zmienić przepisy, tak by do takich sytuacji nie dochodziło.

– Takie działania policji są wpisane w taktykę jej działań wykrywczych – uważa mec. Ireneusz Wilk, pełnomocnik rodziny Olewników. – Kościuk nie zasługiwał na nadzwyczajne złagodzenie kary, bo nie był pierwszą osobą, która poinformowała organy ścigania o porwaniu. Najpierw był jego znajomy Piotr Skwarski (nie żyje, zmarł śmiercią naturalną – red.).

Umorzenie sprawy śmierci Kościuka jest nieprawomocne.

– Nikt Sławomirowi K. niczego nie obiecywał. To nie znalazło potwierdzenia w materiale dowodowym – twierdzi z kolei Andrzej Rycharski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Z portretu psychologicznego, jaki na zlecenie śledczych wykonali biegli, wynika, że Kościuk był słaby psychicznie. Tuż po zatrzymaniu, gdy był w aresztach, miał myśli samobójcze.

Z policjantką, która namówiła Kościuka do współpracy, „Rz” nie udało się skontaktować. Została z Olsztyna przeniesiona do innej komendy.

Kościuk dużo wiedział, był prawą ręką Franiewskiego – on też popełnił samobójstwo w celi.

Porywacz i zabójca Krzysztofa Olewnika powiesił się w więziennej celi w kwietniu 2008 r., tuż po skazaniu na dożywocie.

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce w jego śmierci nie dopatrzyła się niczego podejrzanego i kilka dni temu śledztwo umorzyła. Uznała, że nikt nie nakłaniał Kościuka do samobójstwa ani mu nie pomagał. Ale w aktach są zastanawiające informacje. Kościuk, jak wynika z jego wyjaśnień złożonych w sprawie porwania Olewnika, liczył na lżejszą karę – 15 lat więzienia. Taką obietnicę miał uzyskać od przesłuchującej go policjantki.

Pozostało 81% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!