Na liście znajdują się nazwiska 1996 Polaków wywiezionych przez NKWD do więzień w Mińsku i tam prawdopodobnie rozstrzelanych na rozkaz Stalina i Berii. Rosyjska historyk odkryła ten dokument w Rosyjskim Wojskowym Archiwum Państwowym.
– Od dawna podejrzewałam, że śladów tego, co badacze nazywają „białoruską listą katyńską", należy szukać w archiwach 15. Brygady Wojsk Konwojowych, która w 1940 r. stacjonowała na Białorusi i przewoziła więźniów NKWD do stolicy republiki. Przeczucie mnie nie myliło – powiedziała gazeta.pl prof. Lebiediewa, która wchodzi w skład Polsko-Rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych.
Na liście znajdują się nazwiska osób, które wywieziono z aresztów NKWD w Brześciu, Pińsku, Baranowiczach, Grodnie, Białymstoku i innych miast na terenach okupowanych przez Armię Czerwoną po 5 marca 1940 r.
Rubryki listy wypełnione są odręcznie najprawdopodobniej przez tę samą osobę. Poza personaliami więźniów znajdują się też informacje, kiedy, skąd i dokąd ich transportowano. 15. Brygada Wojsk Konwojowych od końca marca do lipca przewoziła do Mińska grupy nawet do 60 osób. Zdaniem prof. Lebiediewej 99 proc. z nich właśnie tam rozstrzelano. Działo się to w tym samym czasie, gdy mordowano oficerów w Katyniu, Twerze i Charkowie.
Według historyków jest prawdopodobne, że zostali oni pochowani w Kuropatach pod Mińskiem.