Według informacji RMF FM, prokuratura ma problem z przetransportowaniem wraku w całości, bo największe fragmenty są za duże.
Śledczy rozważają trzy sposoby przetransportowania wraku: ciężarówkami, koleją lub samolotem. Ekspertyzy w tej sprawie tworzą specjaliści. Od wyboru metody zależy sposób pocięcia wraku.
W lipcu lub w sierpniu do Smoleńska uda się licząca kilkanaście osób polska grupa rekonesansowa - prokuratorów i biegłych - której zadaniem będzie rozpoznanie warunków i możliwości operacji transportu.
Według prokuratorów wrak już został dostatecznie zbadany i jego cięcie nie stanowi problemu. Biegli - według informacji przekazanych RMF FM przez prokuratorów - mają już pełną wiedzę na temat tego dowodu.
Seremet zapewnił w Sejmie, że operacja ta odbędzie się pod okiem prokuratorów i biegłych - po uprzednim przebadaniu każdego elementu samolotu. Jak zaznaczył, i polscy, i rosyjscy biegli dokonali już niezbędnych badań pod Smoleńskiem.