Zapowiedziany przez rząd program polityki prorodzinnej będzie trójfilarowy. Obok wydłużonego urlopu macierzyńskiego i utworzenia sprawnego systemu opieki instytucjonalnej dla dzieci rząd, jak dowiedziała się „Rz", planuje wprowadzenie ulg dla osób wracających do pracy po rocznym urlopie na wychowanie dziecka.
– Stawiamy na wsparcie finansowe dla firm – mówi „Rz" wiceminister pracy Jacek Męcina. – Przedsiębiorcy, którzy będą chcieli zatrudnić rodziców powracających na rynek, mogą liczyć na pomoc w utworzeniu dla nich miejsca pracy w wysokości 9 tys. zł. Wsparcie otrzymają także ci, którzy chcą takie osoby zatrudnić na już istniejący etat. – Firmy będą mogły liczyć na dofinansowanie do ich wynagrodzeń przez półtora roku – tłumaczy Męcina. Firma jednakże musi się zobowiązać, że przez kolejne półtora roku nie zwolni takiego pracownika i będzie mu płaciła całe wynagrodzenie z własnej kasy.
Regulacje miałyby wejść w życie w 2014 r.
Przedsiębiorcy, którzy utworzą miejsce pracy np. dla matki, mogą dostać 9 tys. zł
Czy to dobre rozwiązanie? Eksperci są podzieleni. – To krok w dobrym kierunku. Jeśli zdecydujemy się na wydłużenie urlopów macierzyńskich do roku, to ryzykujemy, że matki będą miały spore kłopoty z powrotem do pracy. Dlatego musimy stworzyć system zachęt, który poprawi ich pozycje na rynku pracy – mówi Łukasz Hardt, ekonomista z Uniwersytetu Warszawskiego. – Obawiam się jednak, że to rozwiązanie będzie zbyt drogie jak na możliwości naszego budżetu i ostatecznie nic z tego nie wyjdzie. Jednocześnie jeśli stawiamy na demografię, to musimy liczyć się z kosztami.