Przedszkola za trudne dla MEN

Ministerstwo Finansów miażdży swoją opinią projekt MEN dotyczący finansowania opieki przedszkolnej.

Aktualizacja: 05.12.2012 03:46 Publikacja: 04.12.2012 20:19

Resort finansów ma wątpliwości co do wyliczeń MEN dotyczących reformy przedszkoli

Resort finansów ma wątpliwości co do wyliczeń MEN dotyczących reformy przedszkoli

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

Resort Jacka Rostowskiego ma poważne wątpliwości do projektu przygotowanego przez minister edukacji Krystynę Szumilas – ustaliła „Rz”. Tymczasem samorządy nie mogą doczekać się budżetowych środków, które mają wesprzeć opiekę przedszkolną. Dzięki nim rodzice płaciliby mniej za pobyt dziecka w placówce.

Wcześniej błędy w przygotowanych przez MEN założeniach do przedszkolnych zmian wytknęło Rządowe Centrum Legislacji oraz Kancelaria Premiera.

Na pieniądze samorządy czekają od marca. Zgodnie z zapowiedziami premiera Donalda Tuska miało być to pół miliarda w 2013 r. W czerwcu mieliśmy poznać rozwiązania prawne pozwalające uruchomić te środki. Skończyło się na 300 mln zł, które, jak pisała „Rz”, najprawdopodobniej zostały uszczknięte z subwencji oświatowej, która i tak trafia do samorządów. Dopiero w październiku opublikowano założenia do projektu stosownej ustawy.

Co proponuje MEN? W zamian za rządowe dotacje samorządy nie będą mogły pobierać od rodziców więcej niż 1 zł za każdą godzinę dodatkowej opieki nad dziećmi (teraz bezpłatne jest pięć godzin pobytu w przedszkolu). Zmiany mają wejść stopniowo. Od września 2013 r. ograniczenie opłat od rodziców będzie dotyczyło dwóch dodatkowych godzin opieki, od września 2014 r. trzech, a od września 2015 r. wszystkich wykraczających poza czas pięciu godzin bezpłatnego nauczania. O budżetowe pieniądze będą mogły się ubiegać również przedszkola niepubliczne, pod warunkiem że także nie będą pobierały od rodziców więcej niż złotówkę. Dostaną wówczas 100 proc. dotacji, jaką gmina przekazuje na dziecko w przedszkolu publicznym, obecnie jest to 75 proc.

Zmiany zakładają też, że od 1 września 2014 r. w przedszkolach będą miejsca dla wszystkich czterolatków, a od 1 września 2016 r. także trzylatków. O miejsce w przedszkolu będą mogli się ubiegać także rodzice dwulatków.

Według wiceminister finansów Hanny Majszczyk: „Zaproponowany mechanizm przekazywania dotacji celowej budzi zasadnicze wątpliwości” – pisze w opinii o projekcie. Przekonuje, że cel dotacji jest tak szeroko określony (MEN nie wskazało, na co konkretnie te pieniądze będzie można wykorzystać), że mogą być problemy z określeniem sposobu jej rozliczenia. Resort finansów chce też od MEN wyliczeń, które potwierdzą, że budżetowe pieniądze pozwolą gminom zrekompensować utratę wpływów od rodziców oraz pozwolą im tworzyć nowe miejsca w przedszkolach oraz podnosić jakość opieki przedszkolnej.

„W przypadku zmian, które pociągają za sobą koszty dla samorządów, warunkiem jest zapewnienie odpowiedniego ich finansowania” – pisze Majszczyk. Resort finansów zastanawia się także nad kwestiami finansowymi związanymi z obowiązkiem zapewnienia przez gminę dowozu dzieci objętych obowiązkiem przedszkolnym. Chce wyliczeń skali tych wydatków, które MEN w swoim projekcie uznało za „nieznaczące”.

Dla przykładu, w 20-tysięcznej gminie Lubicz trzy autobusy dowożące dzieci do szkół przejeżdżają dziennie 700 km, rocznie koszt dowozu dzieci do szkół to ok. 1,5 mln zł.
Kolejny problem: propozycje MEN zakładają, że jeżeli dziecko z jednej gminy będzie uczęszczało do przedszkola w gminie sąsiedniej, to gmina, w której dziecko mieszka, będzie musiała pokryć koszty tej opieki. Resort finansów pyta, jak ten zapis będzie realizowany w kontekście propozycji zniesienia obowiązku meldunkowego. To tylko niektóre z wątpliwości, na jakie wskazuje MF.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że w kontekście propozycji MEN Rządowe Centrum Legislacji zwróciło uwagę, że przygotowując wyliczenia dotacji przedszkolnej, resort edukacji nie wziął pod uwagę sześciolatków, choć mają one zostać objęte obowiązkiem szkolnym dopiero od 1 września 2014 r., a reforma przedszkolna ma wejść w życie rok wcześniej. Z kolei Kancelaria Premiera pyta MEN, jak proponowane zmiany wpłyną na kondycję finansową samorządów i jakie jest uzasadnienie dla owej złotówki, jaką gminy będą mogły pobierać od rodziców za ekstragodziny w przedszkolu.

Lech Sprawka, poseł PiS z Sejmowej Komisji Edukacji zajmujący się kwestiami ekonomiki, zwraca uwagę, że ze wstępnych wyliczeń wynika, że gminy, w których opłata za godzinę opieki przedszkolnej jest równa lub większa od dwóch złotych, na propozycji MEN stracą. – Pytanie, skąd w takiej sytuacji będą brały pieniądze na tworzenie nowych miejsc w przedszkolach – zastanawia się poseł PiS.

Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich, dodaje, że propozycja MEN to próba ręcznego sterowania gminami. – Dlaczego państwo ustala, jaka ma być maksymalna opłata za przedszkole, nie biorąc pod uwagę uwarunkowań materialnych rodziny czy uwarunkowań regionalnych samorządów? – pyta. MEN przekonuje, że wszystkie uwagi analizuje. W ubiegłym tygodniu projekt założeń do ustawy został skierowany pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. Potem ma się nim zająć rząd. Dopiero po przyjęciu założeń powstanie projekt nowelizacji ustawy.

Resort Jacka Rostowskiego ma poważne wątpliwości do projektu przygotowanego przez minister edukacji Krystynę Szumilas – ustaliła „Rz”. Tymczasem samorządy nie mogą doczekać się budżetowych środków, które mają wesprzeć opiekę przedszkolną. Dzięki nim rodzice płaciliby mniej za pobyt dziecka w placówce.

Wcześniej błędy w przygotowanych przez MEN założeniach do przedszkolnych zmian wytknęło Rządowe Centrum Legislacji oraz Kancelaria Premiera.

Pozostało 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!