Strefa Gazy w oczekiwaniu na atak lądowy

Po sześciu dniach izraelskiej operacji „Obronne ostrze" sytuacja wokół Strefy Gazy pozostaje skrajnie napięta.

Publikacja: 14.07.2014 02:09

Strefa Gazy w oczekiwaniu na atak lądowy

Foto: AFP

Po kilkudniowej serii ataków z powietrza oddział izraelski (prawdopodobnie komandosi marynarki wojennej)  dokonał w niedzielę pierwszego rajdu w poszukiwaniu stanowisk, z których bojownicy Hamasu i mniejszych militarnych frakcji palestyńskich wystrzeliwali rakiety w kierunku Izraela.

W walce rannych zostało czterech żołnierzy. Armia izraelska nie uznała jednak tej akcji za rozpoczęcie ofensywy lądowej.

Dowództwo wojska w rozrzuconych w niedzielę ulotkach ostrzegło mieszkańców północnej części Strefy Gazy, że do takiej ofensywy może dojść w każdej chwili, jednak do czasu zamknięcia obecnego wydania „Rz" nie potwierdzono podjęcia działań zbrojnych na większą skalę. Prawdopodobieństwo rozpoczęcia działań zbrojnych na większą skalę potwierdzają informacje o koncentracji izraelskich oddziałów wojskowych na północ od Strefy Gazy. Pod broń wezwano też 30 tys. rezerwistów.

W obawie przez walkami 4–5 tys. tysięcy Palestyńczyków opuściło swoje domy. Problem w tym, że możliwości ewakuacji w gęsto zaludnionej Strefie Gazy są ograniczone jedynie do kilku obozów działających pod egidą ONZ. Ok. 800 Palestyńczyków posiadających podwójne obywatelstwo wyjechało ze Strefy Gazy przez przejście graniczne z Izraelem w Erez. Ludzie pozostający w swoich domach nie mają praktycznie żadnej możliwości ucieczki przed atakiem, bowiem większość budynków nie posiada schronów.

Mimo akcji odwetowej Palestyńczycy nie przerwali ostrzeliwania terytorium Izraela, jednak skuteczność tych działań jest słaba. Hamas twierdzi, że jego ludzie wystrzelili ponad 800 rakiet, jednak armia izraelska podaje, iż 90 proc. z nich zostało zniszczonych przez system antyrakietowy Stalowa Kopuła. Większość tych, które nie zostały przechwycone, spadła na obszar niezamieszkany, nie powodując strat. Nie potwierdzono ani jednego przypadku śmierci wskutek palestyńskiego ostrzału (nie licząc zgonu kobiety, która z powodu szoku dostała ataku serca). Poważniejsze rany odniosły trzy osoby.

Po stronie palestyńskiej do niedzielnego wieczoru zarejestrowano około 160 ofiar śmiertelnych i ponad 1000 rannych. Najbardziej tragiczny był przypadek całej 17-osobowej rodziny, która w niedzielę rano zginęła pod gruzami trafionego izraelskim pociskiem budynku. W innym ataku Izraelczycy usiłowali zlikwidować Tajsira al-Batsza, szefa policji Hamasu, jednak zginęło 21 osób wychodzących z meczetu.

Według danych przedstawiciela ONZ w Gazie 77 proc. zabitych to cywile, mimo że armia izraelska zastrzega, iż atakuje „cele terrorystyczne". W ten sposób określane są domniemane miejsca wystrzeliwania rakiet i kryjówki rozpoznanych przez wywiad bojowników i aktywistów Hamasu.

W odpowiedzi na docierające z całego świata wezwania do przerwania ognia premier Izraela Beniamin Netanjahu odpowiedział, że armia „jest przygotowana na każdą ewentualność". W wystąpieniu radiowym po posiedzeniu rządu nie wykluczył, że operacja zbrojna „może potrwać znacznie dłużej".

Obie strony konfliktu przedstawiają swoje warunki osiągnięcia zawieszenia broni. Izrael domaga się gwarancji, że strona palestyńska nie złamie przerwania ognia, tak ja stało się to po walkach w 2012 r. Z kolei Hamas chce, by władze izraelskie znów uwolniły kilkudziesięciu Palestyńczyków. Oswobodzono ich w 2011 r. w zamian za porwanego żołnierza Gilada Szalita, lecz niedawno znów zatrzymano za „powrót do aktywności terrorystycznej".

Trwają wysiłki dyplomatyczne na rzecz zakończenia konfliktu. W Kairze z prezydentem El-Sisim spotkał się Tony Blair występujący jako wysłannik „kwartetu bliskowschodniego" (USA, UE, ONZ i Rosja). Do Izraela udał się też Frank-Walter Steinmeier, szef dyplomacji Niemiec, który ma podjąć próbę mediacji.

Po kilkudniowej serii ataków z powietrza oddział izraelski (prawdopodobnie komandosi marynarki wojennej)  dokonał w niedzielę pierwszego rajdu w poszukiwaniu stanowisk, z których bojownicy Hamasu i mniejszych militarnych frakcji palestyńskich wystrzeliwali rakiety w kierunku Izraela.

W walce rannych zostało czterech żołnierzy. Armia izraelska nie uznała jednak tej akcji za rozpoczęcie ofensywy lądowej.

Pozostało 90% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!