O zaangażowaniu Rafała Trzaskowskiego w trwającą kampanię wyborczą mówił w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Na wiecu wyborczym w Toruniu mówił o "plotkach krążących po Warszawie".
- W pewnym momencie, pewnie koło 1 października, zamiana jednego na drugiego, to znaczy tak jak kiedyś panią Kidawę-Błońską zastąpił właśnie Trzaskowski jako kandydat na prezydenta, tym razem ma zastąpić Tuska jako kandydata na premiera. Jeśli sądzicie, że to będzie jakaś zmiana, to się głęboko mylicie. To będzie to samo, tylko jeszcze więcej - mówił Kaczyński.
Czytaj więcej
- Nie ma afery, to nawet nie jest aferka. To po prostu głupi i rzeczywiście przestępczy pomysł jakichś ludzi, których ogromna większość nie ma nic wspólnego z aparatem władzy, albo są to jakieś dalekie powiązania, które próbowali wykorzystać - mówi o aferze wizowej prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Jakby Tusk się zmęczył i coraz częściej widać prezydenta Warszawy Trzaskowskiego. Ci dwaj panowie są trochę różni, a trochę podobni. Podobni są w jednym – mają wrodzoną niechęć do pracy. A to naprawdę nie jest dobra podstawa do zabiegania o wysokie stanowiska państwowe - powiedział.