Bankowy tytuł egzekucyjny – jak można się bronić

Czy majątek przedsiębiorcy może być bezpieczny do czasu rozwiązania sporu z bankiem – zastanawia się Joanna Gawkowska-Kuk, radca prawny w kancelarii Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy

Publikacja: 19.03.2009 06:26

Bankowy tytuł egzekucyjny – jak można się bronić

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Red

Przedsiębiorcy obawiają się bankowych tytułów egzekucyjnych, a w szczególności tego, że zanim dojdą swoich praw przed sądem, bank zrealizuje uprawnienia wynikające z bankowego tytułu egzekucyjnego (dalej: BTE).

Warto przypomnieć, że tytuł ten, który jest częścią praktycznie każdej umowy zawieranej z bankiem, uprawnia bank do wszczęcia egzekucji. Jedynym tego warunkiem jest nadanie przez sąd klauzuli wykonalności, którą – zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego – sąd powinien nadać w ciągu trzech dni. Co więcej wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przerywa bieg przedawnienia [b](uchwała Sądu Najwyższego z 16 stycznia 2004 r., III CZP 101/03, OSNC nr 4/2005, poz. 58)[/b].

Na postanowienie o nadaniu BTE klauzuli wykonalności przysługuje zażalenie, które jest pierwszą możliwością wzruszenia BTE. Jednak w rzeczywistości takie zażalenie nie jest instrumentem skutecznym.

Po pierwsze o nadaniu klauzuli wykonalności dłużnik dowiaduje się dopiero w momencie doręczenia mu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji. Po drugie ewentualne zażalenie nie wstrzymuje postępowania egzekucyjnego. I po trzecie argumenty podniesione w zażaleniu mają jedynie formalny charakter. W postępowaniu zażaleniowym nie jest bowiem badana zasadność wystawienia BTE, lecz jedynie formalna prawidłowość jego wystawienia i formalna prawidłowość postępowania klauzulowego.

[srodtytul]Merytoryczna obrona[/srodtytul]

Merytoryczna obrona przeciwko BTE jest możliwa jedynie w drodze odrębnego powództwa. Może nim być powództwo przeciwegzekucyjne (art. 840 i następne [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]k.p.c.[/link]). W drodze powództwa przeciwegzekucyjnego skierowanego przeciwko bankowi dłużnik może żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności (tu: BTE z klauzulą) w całości lub części albo jego ograniczenia, w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu.

Mimo swojej nazwy postępowanie wszczęte w ramach powództwa przeciwegzekucyjnego jest typowym postępowaniem sądowym, tyle że związanym z postępowaniem egzekucyjnym, a ściślej mówiąc z wydanym tytułem wykonawczym.

Celem postępowania przeciwegzekucyjnego jest pełna merytoryczna kontrola stosunku prawnego będącego podstawą wydania BTE. Taka pełna merytoryczna kontrola możliwa jest dlatego, że BTE do czasu wszczęcia postępowania przeciwegzekucyjnego nigdy na żadnym etapie nie mógł być merytorycznie weryfikowany przez sąd, tym samym zakres kontroli BTE na etapie postępowania przeciwegzekucyjnego jest szeroki i w zasadzie nieograniczony.

Dlatego przedsiębiorca, który będzie chciał wzruszyć BTE, może podnieść wszelkie argumenty dotyczące wierzytelności banku.

[srodtytul]Dochodzenie praw przed sądem[/srodtytul]

W grę mogą wchodzić przede wszystkim zarzuty nieistnienia roszczenia banku lub istnienia roszczenia w mniejszej wysokości niż ujęte w tytule, nienastąpienia wymagalności roszczenia. Przedsiębiorca może zatem podnosić, że zobowiązania, których źródłem są transakcje opcji walutowych, nie istnieją, umowa jest nieważna, lub wskazywać, że jego zobowiązanie ma znacznie ograniczony zakres. Oznacza to, że na tym etapie dłużnik może wejść w merytoryczny spór z bankiem i dochodzić swoich praw przed sądem.

Jeśli powództwo przeciwegzekucyjne skończy się sukcesem dłużnika, to wszczęte przeciwko niemu postępowanie egzekucyjne zostanie umorzone (art. 825 pkt 2 k.p.c.).

Wszczęcie powództwa przeciwegzekucyjnego nie wstrzymuje ewentualnego postępowania egzekucyjnego skierowanego przeciwko przedsiębiorcy-dłużnikowi. Co więcej, przepisy regulujące powództwo przeciwegzekucyjne nie przyznały dłużnikowi prawa zwrócenia się do sądu z wnioskiem o zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Sąd rozpatrujący sprawę wszczętą na skutek takiego powództwa nie może również zawiesić postępowania egzekucyjnego z urzędu. Nie oznacza to jednak, że pozycja przedsiębiorcy jest przegrana. Dłużnik może bowiem skorzystać z możliwości, jaką daje mu funkcjonujące obok postępowania egzekucyjnego tzw. postępowanie zabezpieczające (art. 730 i następne k.p.c.). Możliwość skorzystania z tego postępowania jest uzasadniona tym, że postępowanie przeciwegzekucyjne jest po prostu postępowaniem sądowym. Przepisy kodeksu postępowania cywilnego z zasady przewidują możliwość uzyskania zabezpieczenia praktycznie każdych roszczeń dochodzonych w postępowaniu sądowym.

Należy wskazać, że skoro przedmiotem zabezpieczenia nie będzie roszczenie pieniężne (dłużnik wnosi o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, nie zaś o zasądzenie określonej kwoty), to w tej sytuacji zastosowanie będzie miał również art. 755 k.p.c. regulujący postępowanie zabezpieczające w sprawie niepieniężnej.

[srodtytul]Wniosek o zabezpieczenie roszczeń[/srodtytul]

Możliwość skorzystania z tego rodzaju zabezpieczenia jest istotna, gdyż zgodnie z art. 755 k.p.c. sąd w ramach postępowania zabezpieczającego może “zawiesić egzekucję”. Tym samym przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na wszczęcie postępowania przeciwegzekucyjnego przeciwko bankowi, powinni złożyć (zgodnie z art. 730 § 1 pkt 1 w zw. z art. 755 § 1 pkt 3 k.p.c.) wniosek o zabezpieczenie powództwa przeciwegzekucyjnego przez zawieszenie toczącego się postępowania egzekucyjnego.

Przedsiębiorca będzie musiał więc dokonać dwóch czynności: wnieść pozew o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności oraz złożyć wniosek o zabezpieczenie swoich roszczeń.

Trzeba zaznaczyć, że zawieszenie postępowania egzekucyjnego w stosunku do spółek osobowych będzie miało istotne znaczenie dla ochrony majątku osobistego wspólników takich spółek. Zgodnie bowiem z art. 778[sup]1[/sup] k.p.c. bank, aby wszcząć egzekucję przeciwko wspólnikom spółek osobowych, musi najpierw wykazać, że egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna, albo wykazać, że jest oczywiste, iż egzekucja ta będzie bezskuteczna. Wobec zawieszenia postępowania egzekucyjnego skierowanego przeciwko spółce wykazanie tych okoliczności będzie trudne.

Wydaje się, że wobec skali problemu, jakim są opcje walutowe, a także wynikających z tego stosunku wątpliwości prawnych, sądy powinny przychylnym okiem spoglądać na wnioski o zawieszenie postępowania egzekucyjnego i do czasu merytorycznego rozpatrzenia sprawy wstrzymać wszczęte postępowania egzekucyjne.

Przedsiębiorcy obawiają się bankowych tytułów egzekucyjnych, a w szczególności tego, że zanim dojdą swoich praw przed sądem, bank zrealizuje uprawnienia wynikające z bankowego tytułu egzekucyjnego (dalej: BTE).

Warto przypomnieć, że tytuł ten, który jest częścią praktycznie każdej umowy zawieranej z bankiem, uprawnia bank do wszczęcia egzekucji. Jedynym tego warunkiem jest nadanie przez sąd klauzuli wykonalności, którą – zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego – sąd powinien nadać w ciągu trzech dni. Co więcej wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przerywa bieg przedawnienia [b](uchwała Sądu Najwyższego z 16 stycznia 2004 r., III CZP 101/03, OSNC nr 4/2005, poz. 58)[/b].

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara