Prezydent miasta wydał decyzję o wymeldowaniu dwójki dzieci z pobytu stałego. Przesyłkę zawierającą tę decyzję adresowaną do ich opiekuna prawnego, pana S. D., miała doręczyć firma In Post. Pierwszy raz przesyłka była awizowana 18 sierpnia 2011 r., a zawiadomienie o jej pozostawieniu w placówce InPost umieszczono w oddawczej skrzynce pocztowej na okres 7 dni. Przesyłka nie została odebrana, więc awizowano ją ponownie 25 sierpnia 2011 r. Ponieważ opiekun dzieci nie zgłosił się po jej odbiór przyjęto, że 31 sierpnia 2011 r. nastąpił skutek tzw. doręczenia zastępczego, a sama przesyłka została zwrócona do nadawcy.
S. D., który później odebrał decyzję osobiście w urzędzie miasta, złożył 5 października 2011 r. odwołanie od niej. Domagał się przywrócenia stałego zameldowania dla podopiecznych pod dotychczasowym adresem. Twierdził, że nie był poinformowany o wydaniu decyzji, a w czasie, gdy decyzja miała być mu doręczona był na wakacjach. Jednak rozpatrujący odwołanie Wojewoda stwierdził, że zostało ono wniesione z uchybieniem czternastodniowego terminu przewidzianego w art. 129 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.), co powoduje, że nie można go już rozpoznać.
W końcu sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (sygn. akt II SA/Gl 932/11). W wyroku z 19 kwietnia 2012 r. stwierdził, że nie doszło do przekroczenia terminu na wniesienie odwołania, gdyż powinien on być liczony od 30 września, a nie 31 sierpnia 2011 r. Dlaczego? Otóż zdaniem sądu doręczenia zastępczego dokonanego za pośrednictwem firmy In Post nie sposób było uznać za skuteczne, gdyż nie jest ona pocztą w rozumieniu art. 39 k.p.a., który wymienia, kto może doręczać urzędowe przesyłki. Według sądu za "pocztę" nie można uznać każdego operatora uprawnionego do wykonywania usługi pocztowej, a jedynie tego, któremu Prawo pocztowe powierza obowiązek wykonywania zadań operatora publicznego.
- Użyte w przepisie art. 39 k.p.a. określenie "poczta" należy odnieść wyłącznie do przedsiębiorstwa Poczta Polska S.A., świadczącego powszechne usługi pocztowe. In Post Sp. z o.o. jest spółką prawa handlowego, która świadczy usługi przewozu przesyłek, w tym również usługi pocztowe, jednak nie przysługuje jej status operatora publicznego – stwierdził WSA.
Zdaniem sądu za takim wąskim rozumieniem pojęcia "poczta" przemawia też treść art. 3 ustawy z 5 września 2008 r. o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej "Poczta Polska". Zgodnie z tym przepisem wyłączne prawo używania wyrazu "poczta" w nazwie spółki przysługuje "Poczcie Polskiej" S.A.