Urzędy wojewódzkie mają kłopot ze zwiększonym zainteresowaniem cudzoziemców życiem w Polsce. Na przykład w dwóch ostatnich miesiącach o 50 proc. zwiększyła się liczba wniosków w mazowieckim urzędzie wojewódzkim. W woj. kujawsko-pomorskim niemal się podwoiła. W Małopolsce liczba zwiększyła się o ponad ?60 proc.
Z podobnymi problemami borykają się też inne urzędy wojewódzkie. Rano ustawiają się przed nimi kolejki.
– Na zwiększenie liczby wniosków ma wpływ przede wszystkim wejście w maju nowej ustawy o cudzoziemcach. Wprowadziła ona ułatwienia w podejmowaniu pracy, studiów czy też osiedleniu na pobyt stały dla posiadaczy Karty Polaka – zauważa Bartłomiej Michałek, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego.
Zadania bez środków na realizację
Szkopuł w tym, że za zmianami prawa nie poszły środki na ich realizację. Od kilku lat płace w administracji są zamrożone. Urzędnicy, którzy teraz przyjmują interesantów, wypracowując nadgodziny, w końcu będą musieli odebrać wolne. Wtedy nie będzie miał kto obsługiwać cudzoziemców.
– Sytuacja przekracza normalne możliwości wydziału – przyznaje Izabela Szewczyk, dyrektor wydziału w mazowieckim urzędzie.