Reklama
Rozwiń

Konsumenci stracą możliwość składania skargi na niedozwolone klauzule w umowach

Skarga na niedozwolone klauzule w umowach możliwa jest tylko za pośrednictwem organizacji.

Publikacja: 28.08.2014 09:55

Zdarza się, że drobni przedsiębiorcy mają niedozwolone postanowienie w umowie i są szantażowani prze

Zdarza się, że drobni przedsiębiorcy mają niedozwolone postanowienie w umowie i są szantażowani przez niektóre organizacje konsumenckie i zwykłych obywateli.

Foto: www.sxc.hu

Rada Legislacyjna przy prezesie Rady Ministrów pozytywnie ocenia pomysł, by konsumentom odebrać możliwość składania skargi do sądu na niedozwolone klauzule w umowach. Taka propozycja znalazła się w projekcie założeń do nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, nad którym pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości.

Skargi na klauzule abuzywne wniosą więc np. rzecznicy praw konsumentów i organizacje konsumenckie – choć tylko te, które mają 1000 członków i działają dwa lata.

Rada Legislacyjna w swojej opinii wskazuje, że często osoby fizyczne, kierowane jedynie motywami ekonomicznymi, wytaczają powództwa w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone – a to sytuacje szkodliwe zarówno z punktu widzenia wymiaru sprawiedliwości, jak i norm społecznych. Dlatego pozytywnie odnosi się do propozycji pozbawienia ich legitymacji procesowej. Zwraca przy tym uwagę, że nie zmniejszy to ochrony konsumentów. Będą się mogli zwrócić do organizacji konsumenckich, które złożą skargę.

Sąd rozpatrzy skargę, gdy pozew złoży organizacja konsumencka

W praktyce rzeczywiście zdarza się, że drobni przedsiębiorcy mają niedozwolone postanowienie w umowie i są szantażowani przez niektóre organizacje konsumenckie i zwykłych obywateli. Jeśli zapłacą tzw. haracz konsumencki, to pozew do sądu nie wpłynie. Szybko poprawiają wzorce umów, bo ewentualna przegrana w sądzie kosztuje więcej niż stawka za uniknięcie pozwu. Nie wszyscy są jednak za tym, by z powodu nieetycznego działania części konsumentów i organizacji  ograniczać prawa pozostałych obywateli.

– Pomysł, żeby odebrać konsumentom prawo do wniesienia pozwu przeciwko przedsiębiorcy stosującemu klauzule abuzywne, godzi w jeden z najskuteczniejszych instrumentów ochrony, jakie do tej pory przysługiwały każdemu konsumentowi – uważa Łukasz Szymański, radca prawny z kancelarii Wardyński i Wspólnicy. Jego zdaniem nie zastąpi tego uprawnienia działalność UOKiK, która dotyczy zbiorowych interesów konsumentów, ani wciąż rozwijająca się działalność miejskich rzeczników praw konsumentów.

Rada Legislacyjna przy prezesie Rady Ministrów pozytywnie ocenia pomysł, by konsumentom odebrać możliwość składania skargi do sądu na niedozwolone klauzule w umowach. Taka propozycja znalazła się w projekcie założeń do nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, nad którym pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości.

Skargi na klauzule abuzywne wniosą więc np. rzecznicy praw konsumentów i organizacje konsumenckie – choć tylko te, które mają 1000 członków i działają dwa lata.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono